Aleksandra Muraszka przenosi nas do Detroit – idealnego miasta zamieszkanego przez nieidealnych ludzi. Swallow. Nadzieja umiera ostatnia to opowieść o dwóch, bezlitośnie potraktowanych przez życie młodych dorosłych: Haelyn – dziewczynie, która panicznie boi się śmierci, oraz Rionie – chłopaku, który śmierć traktuje jak najlepszą przyjaciółkę.
Tej dwójki z pozoru nic nie łączy. Ale czy na pewno?
Pierwsze spotkanie Haelyn i Riona przebiega w dość niespotykanych okolicznościach. W dodatku chłopak dopuszcza się czynu, o który nikt by go nie podejrzewał. Szczególnie po tym, co go spotkało. Zarówno Minnie – przyjaciółka Haelyn, jak i James – przyjaciel Riona, nie wierzą, że był to zbieg okoliczności.
Nadzieja na lepsze jutro czy początek upadku?
Czy wytatuowana na nadgarstku Haelyn jaskółka przyniesie nadzieję Rionowi? Czy może będzie wręcz przeciwnie i zarówno ona, jak i jej właścicielka, przysporzą chłopakowi jeszcze więcej cierpienia? Co się stanie, gdy obydwoje odkryją, że łączy ich coś więcej niż wzajemna niechęć? A także jak potoczą się dalsze losy Jamesa i Minnie?
Odpowiedzi na te i kolejne pytania poznacie czytając pierwszy tom trylogii Swallow.
Podsumowując
Aleksandra Muraszka po raz kolejny zabiera nas w podróż do krainy ludzkich emocji, urazów psychicznych, traum oraz problemów. Spotkamy tutaj bohaterów, którzy pomimo różnych cech charakteru idealnie się uzupełniają oraz tych, którzy pomimo własnych słabości za wszelką cenę starają się nieść pomoc innym. To wszystko i wiele więcej w fenomenalny sposób łączy się z ogromną dawka humoru, która pokazuje nam, że po każdej, nawet największej burzy wychodzi słońce.
Przeczytaj także recenzję Wiatrom powierzone!