Strona głównaLiteraturaW umyśle nekrofila – „Zimny chirurg” – Max Czornyj

W umyśle nekrofila – „Zimny chirurg” – Max Czornyj

Zimny chirurg nie jest książką dla ludzi o słabych nerwach. Max Czornyj nie szczęścił czytelnikom szczegółów i brutalnych opisów zbrodni, których dopuścił się Edmund Kolanowski.

Jak Edmund Kolanowski został Zimnym chirurgiem

W Zimnym chirurgu trafiamy do umysłu mordercy-nekrofila. Narratorem książki jest Edmund Kolanowski, któremu towarzyszymy od najwcześniejszych lat, gdy z zafascynowaniem podgląda sekcje zwłok w prosektorium. To właśnie z jego perspektywy obserwujemy późniejsze wycieczki na cmentarz, pierwsze napaści na kobiety czy w końcu pierwsze morderstwo.

Kolanowski opowiada dokładnie, czego już w swoim życiu dokonał (wykorzystanie seksualne zwłok na cmentarzu, ale też wycinanie świeżym trupom miejsc intymnych – to właśnie dlatego zyskał przydomek Zimny chirurg – i przyszywanie ich do lalek, by za ich pomocą osiągnąć spełnienie) i nie hamuje się w opisywaniu tego, co zrobi, gdy już nas dopadnie. Tak właśnie – nas! Ponieważ Max Czornyj skonstruował swoją książkę w taki sposób, że możemy poczuć się jak przyszła ofiara mordercy. Bezpośrednie zwroty do czytelnika potrafią zjeżyć włoski na karku.

Krew w żyłach mrozi też historia Jeffreya Dahmera – kanibala-zabójcy.

True crime bez wywiadów i akt procesowych

Historia opisana przez Maxa Czornyja jest mocna i na pewno nie nadaje się dla osób o słabych nerwach. Autor nie szczędził czytelnikowi szczegół i brutalnych opisów czynów, które popełnił Kolanowski. Książka dzieli się na krótkie rozdziały, które wypełnione są ciekawymi faktami z życia nekrofila. Jednak nie czułem się zalewany informacjami. Wszystko zostało idealnie wyważone. Niewątpliwie duża w tym zasługa wybranej przez autora narracji – nie ma tu akt sądowych, wypowiedzi milicjantów prowadzących sprawę czy zdjęć dowodowych.

Spośród książek o Edmundzie Kolanowskim – a przeczytałem o nim wiele reportaży, czy nawet bardziej fabularyzowanych powieści – Zimny chirurg zasługuje na miano jednej z lepszych. Gorąco polecam!

A jeśli chcesz poczytać o innym polskim seryjnym mordercy, zapraszamy do naszej recenzji Ręcznikowego dusiciela.

Tomasz Giżycki
Tomasz Giżycki
Z zawodu magazynier. Z zamiłowania mól książkowy oraz maratończyk i kebabożerca. Płaskoziemca, antyszczepionkowiec oraz wyznawca teorii spiskowych. Współtwórca bookstagrama Książki bez limitu.
Tytuł:
Zimny chiryrg
Autor:
Max Czornyj
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2020-09-02
Liczba stron:
336
Pomysł
8
Klimat
8
Historia
9
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Jak Edmund Kolanowski został Zimnym chirurgiem W Zimnym chirurgu trafiamy do umysłu mordercy-nekrofila. Narratorem książki jest Edmund Kolanowski, któremu towarzyszymy od najwcześniejszych lat, gdy z zafascynowaniem podgląda sekcje zwłok w prosektorium. To właśnie z jego perspektywy obserwujemy późniejsze wycieczki na cmentarz, pierwsze napaści na kobiety...W umyśle nekrofila – „Zimny chirurg” – Max Czornyj

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.