– Reklama | Treść partnera –
14. Dni Psychologii pod patronatem Writeratu
– Koniec treści partnera –
Strona głównaRecenzje książek i komiksówFantastyka, sci-fi, horror„Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu” znacząco różni się od...

„Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu” znacząco różni się od musicalu [RECENZJA]

Wicked stało się klasykiem i każdy fan musicali zna historię Elfaby. Z okazji premiery filmu warto przypomnieć sobie wersję sceniczną, jak i oryginalną – książkową.

Zanim zaczniecie lekturę Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu, musicie wiedzieć, że musical i książka znacząco się różnią

Musical Wicked to wielobarwna produkcja, pełna rozrywki i ciekawej fabuły przystępnej dla każdego. Książka zaś to kwintesencja totalitaryzmu i historii o tym, jak łatwo zrobić z kogoś kozła ofiarnego. Nie ma dobrych i złych, a o zaufanie naprawdę ciężko. Tak właściwie to te dwa utwory łączy tylko tytuł i imiona bohaterów.

Fabuła Wicked skupia się na narodzinach i początkach Złej Czarownicy z Zachodu

Trafiamy do Oz w trakcie rewolucji. Czarodziej siłą przejął władzę nad krainą i od razu zaczął wprowadzać drastyczne zmiany. Elfaba, jako najstarsza córka szanowanej rodziny, trafia do Sziz, gdzie zgłębiać ma wiedzę z zakresu polityki, prawa czy gospodarki. Choć początkowo nie jest jej łatwo, z sukcesami przechodzi przez kolejne etapy nauki. Pod koniec szkoły odwiedza Czarnoksiężnika w Szmaragdowym Mieście, a jej opinia o nim się zmienia. Elfaba ostatecznie dołącza do rewolucji, wdaje się w romanse i ostatecznie zostaje okrzyknięta Złą Wiedźmą z Zachodu.

Książka Gregory’ego Maguire’a nie skupia się jedynie na Elfabie

Historia Czarownicy z Zachodu jest jedynie punktem wyjścia dla o wiele ważniejszych wątków i tematów. Choć akcja zdaje się być prosta, jest zupełnie inaczej. Książka skupia się na nierównym traktowaniu, dyskryminacji czy prawach zwierząt. Pełna jest moralnych dylematów, a nasze wybory natychmiast weryfikują kolejne rozdziały. Wicked jest refleksyjne i pojawia się wiele momentów, kiedy warto zrobić przerwę i dokładnie przeanalizować niektóre sceny.

Pomimo swojej wyjątkowości, Wicked to dość nudna książka

Choć ciężko to przyznać, historia ta jest nieco nudna i wiele rozdziałów się niepotrzebnie dłuży. Warto zacząć od języka. A ten, w porównaniu z musicalem i filmem, nie jest tak prosty w odbiorze. Wicked to powieść ciężka i trudna, zdecydowanie dla starszego czytelnika.

Jeśli chodzi o samą fabułę – liczne wątki poboczne i bardzo rozbudowane opisy odbierają jej całą dynamikę. Druga połowa książki wydaje się chaotyczna i pełna przeskoków, przez co można odnieść wrażenie, że autor chciał jak najszybciej skończyć powieść. Jednocześnie wydaje się, jakby niektóre rzeczy zostały zapomniane lub potraktowane po macoszemu. Z Wicked nie dowiemy się, skąd wziął się zielony odcień skóry Elfaby, dlaczego dziewczyna ma awersję do wody i co tak właściwie doprowadziło do upadku jej reputacji. 

  • Odpowiedź na te pytania kryje się dopiero w filmie Wicked, który również zrecenzowaliśmy!

Bohaterowie trochę zaskakują, trochę nie

Elfaba i Glinda – główne postaci Wicked – są najbardziej wymiarowe. Pozostali wydają się być jedynie tłem. Może to wynikać również z tłumaczenia, ponieważ musical i film idealnie oddały charaktery każdego z bohaterów. Boq, Nessaroza czy Fijero są o wiele bardziej żywi i kolorowi.

Ciężko jednak jednoznacznie zdecydować, kto z nich jest dobry, kto zły. Glinda to płytka, uprzywilejowana królewna, która ma wszystko, czego tylko zapragnie. A pragnie popularności i uwielbienia przez wszystkich.

Nessaroza pozostawała dla mnie największą tajemnicą, jednak w książce mnie zaintrygowała. Szczególnie że jej przyszłość jest nam doskonale znana z Czarnoksiężnika z Oz.

Elfaba wydaje się być najbardziej rozsądna z nich wszystkich; to uczucie towarzyszyło mi również w trakcie filmu i musicalu.

Wicked udowadnia, że nic nie jest moralnie czarne albo białe

Trzeba pamiętać, że Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu nie jest kanonicznie oryginalną książką. To tak zwany headcannon, który idealnie wpasowuje się w stworzoną przez Lyman Frank Bauma opowieść. Jednocześnie kontrastuje z bajkowością i prostotą historii Dorotki. I choć w Czarnoksiężniku… wszystko jest czarne lub białe, dobre lub złe, tak w Wicked tę decyzję musimy podjąć sami.

Wiktoria Pietrzak
Wiktoria Pietrzak
Na co dzień matka dwóch kotów i kwiatka. Czytam głównie Young Adult i thrillery, próbuję przekonać się do fantasy. Fanka popu i gier komputerowych, wieczór kończę szklaneczką majonezu w Stardew Valley.
Tytuł:
Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu
Autor:
Gregory Maguire
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
13.11.2024
Liczba stron:
576
Fabuła
7
Bohaterowie
8
Zakończenie
7
Klimat
7
Język
6
Okładka
9
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Zanim zaczniecie lekturę Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu, musicie wiedzieć, że musical i książka znacząco się różnią Musical Wicked to wielobarwna produkcja, pełna rozrywki i ciekawej fabuły przystępnej dla każdego. Książka zaś to kwintesencja totalitaryzmu i historii o tym, jak łatwo zrobić...„Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu” znacząco różni się od musicalu [RECENZJA]

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.