W świecie pokrytym nieszkodliwą lawą
Bohaterem książki Podłoga to lawa jest Eryk, który jest mistrzem tytułowej gry. Dwudziestokrotne zwycięstwo zostało okupione niegroźnymi, ale jednak obrażeniami, ale chłopcu ciągle mało. Kiedy spotyka Olę, która właśnie wprowadziła się razem z tatą do pobliskiego mieszkania, chłopiec rozpoznaje w niej bratnią duszę. Okazuje się, że Ola posiada klucz do alternatywnych światów, a jeden z nich wygląda jak plansza do gry w „podłoga to lawa”. Decyzja o wizycie w nieznanym, ale bezpiecznym, czerwonym świecie, zapada natychmiast.
Dzieci bawią się doskonale, jednak okazuje się, że klucz, który miał pozwolić im na powrót do rzeczywistości, nie działa poprawnie. Wkrótce odkrywają, że muszą wspiąć się na pobliskie szczyty, by znaleźć się bliżej słońca i uruchomić magiczny pryzmat na nowo. Z radością i beztrosko urządzają wyścig, a po drodze odkrywają inne istoty zamieszkujące na wysepkach i w otaczającej je lawie. W czerwonym świecie pojawia się jeszcze jedna, tajemnicza osoba, a jej obecność potwierdza, że przed dziećmi pozostało jeszcze niejedno miejsce do odkrycia.
Rozrywka ze szczyptą emocji
Co do zasady poszukuję w literaturze dziecięcej wartości, emocji lub wiedzy. Podłoga to lawa jest opowieścią czysto rozrywkową, przeznaczoną dla dzieci w wieku przedszkolnym, jednak widzę w niej potencjał do zachęcania młodych czytelników do samodzielnego czytania. Zatem dzieci wczesnoszkolne również wydają się adresatami tej pozycji. W historii Eryka główną rolę odgrywa zabawa, a napotykane niebezpieczeństwa okazują się nieszkodliwe, więc dzieci wrażliwe mogą sięgać po nią bez problemu. Kolorowe, dynamiczne ilustracje Przemka Szukaja wzbogacają lekturę, a duża czcionka i poręczny rozmiar książki również ją ułatwiają. Dużym plusem jest wplecenie w fabułę zachęty, żeby zawsze wierzyć w siebie i dążyć do celu mimo przeciwności.
Podłoga to lawa została napisana prostym językiem, który niesie ogromną dawkę humoru i dynamiki. Rozbudza wyobraźnię i zachęca do wspólnej zabawy. Ta niepozorna książeczka może sprawić cuda i jestem pewna, że wielu młodym czytelnikom przyniesie mnóstwo frajdy. Jednocześnie pokaże wartość przyjaźni oraz rodzinnej miłości.
Przeczytaj również naszą recenzję książki Mopsorożek i tęczokotka!


