Zbliża się weekend, a z nim polecajka na te dni. Zachęcam do zapoznania się z moją dość zgryźliwą, ale pozytywną propozycją książkową. Będzie to gorący romans, erotyk wschodzącej gwiazdy, Pani Moniki Nerc: Dziedzic Podziemia – szept diabła.
Debiut, który miał być hitem
Polecajka na weekend – atrakcyjny bigamista, książka Pani Moniki Nerc. Autorka pisze pozycje obyczajowe, romanse, erotyki. Szczerze mówiąc, nie czytałam nic z wcześniejszych publikacji pisarki, więc zapewne Dziedzic podziemia to jej debiut. Czy debiut się udał, ocenicie sami. Faktem jednak jest, że książka posiada tom drugi, więc zapewne się sprzedała.
Bohater niczym bestia
Dziedzic wziął się z Wattpada – czy powinien tam zostać, czy nie to kwestia dyskusyjna. Jednak akcja toczy się w Warszawie, pomimo że to romans mafijny i z reguły takie pozycje znajdują miejsce za granicą. Wielki plus za patriotyzm autorki.
Nasz bohater to bogaty gangster, podobno nieziemsko przystojny (nie wiem, nie widziałam, wierzę na słowo) i zawrotnie bogaty. Posiada całą gamę tatuaży i blizn, co raczej akurat może być atrakcyjne. Ma też całą masę ekskluzywnych samochodów, niczym boss kokainy. Poza tym może mieć każdą kobietę, jaką tylko chce, ale lubi różnorodność i w oko wpada mu Kat.
Bohaterka niczym ofiara
Nasz główna bohaterka, Kat, po śmierci ojca prowadzi warsztat samochodowy, który chyli się ku upadkowi. Razem ze swoją ekscentryczną matką próbują ratować dziedzictwo taty. Kobieta jest nawet inteligentna, co jest wielkim zaskoczeniem jak na tego typu książki. Więc mądra, piękna, młoda dama poznaje pana diabła jako swojego klienta.
Główna akcja
Brutal, bystrzacha, jak na współczesną wersję gangu pruszkowskiego, postanawia naprawić swoje auto na nitro. Samochód jest zdezelowany po akcji z pistoletem w roli głównej. Nasza Kat podejmuje się negocjacji umowy naprawy auta. W tym celu jedzie do domu swojego przyszłego pana i władcy. Tam diabeł zniewala ją spojrzeniem i ma oczekiwania, które dziewczyna musi spełnić, aby jego wóz był naprawiany w jej zakładzie.
Oczywiście, nie chcąc zostać bezdomną i bez środków do życia, Kat zgadza się, mokra po pachy (gdzie – sami się domyślcie). W końcu między bohaterami nawiązuje się romansik tak gorący, jak słońce w Egipcie. Niestety okazuje się, że nasz książkowy diabeł ma swoje sekreciki. Kiedy wychodzą na jaw… Można by się zastanawiać czy wszystko nie opada.
Polecam
Ach, co to był za romans. Przeczytałam podczas jednego wieczoru. Akcja, jak na powieść gangsterską, taka seee, ale psychologia, wewnętrzne przemyślenia i ogólny pomysł fabuły – super. Najbardziej zaskakuje zakończenie, lecz nie będę tutaj robiła spojlerów. Jest to jak najlepsza polecajka. Zapewniam, że się nie rozczarujecie. Młodsi czytelnicy, pamiętajcie, aby książki nie pokazywać rodzicom, bo sceny erotyczne są bardzo gwałtowne. Starszym odbiorczyniom polecam usiąść do tego z lampką wina i pod warunkiem, że macie obok faceta, bo możecie nie wytrzymać.
Zachęcam do przeczytania artykułu Winni jesteśmy wszyscy – zapowiedź.