Strona głównaPublicystykaKultura„Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa” – recenzja książki Bettiny Kleinszig

„Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa” – recenzja książki Bettiny Kleinszig

Czy oprócz bazyliszka z warszawskich legend znaliście tego stwora z innych podań? Okazuje się, że nie tylko w Polsce mieliśmy z nim do czynienia. Jeden z nich żyje w wiedeńskich podziemiach. O spotkaniu potwora i trójki nastolatków opowiada książka Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa Bettiny Kleinszig. Młodzi czytelnicy, którzy lubią poczuć dreszczyk strachu, będą więcej niż zadowoleni.

Gdzie się schował bazyliszek?

Bastian wraz z przyjaciółmi odkrywają, że w jego piwnicy znajduje się starożytne podziemne miasto. Uwielbiają się bawić w labiryncie korytarzy, jednak to miejsce nie jest bezpieczne. Kiedy podczas jednej z wizyt w mrocznych zakamarkach zarywa się strop korytarza, odkrywa przed dziećmi nowe przestrzenie. Odnajdują tam zadziwiająco realistyczne rzeźby ludzi. Podczas eskapad towarzyszy im ostry, nieprzyjemny zapach. Jednak dopiero dziwne, skrzeczące dźwięki dochodzące z ciemności zmuszają ich do szukania informacji i pomocy u dorosłych.

Pradziadek Bastiana może być pomocny. W młodości prowadził awanturnicze, pełne przygód życie. Podróżował po całym świecie i widział niejedno. Kiedy chłopcy opowiadają mu o tym, co widzieli w piwnicy, kategorycznie zabrania im wchodzić do podziemi. Po chwili jednak znika. Przyjaciele ruszają na poszukiwania staruszka. Przypadkiem dołącza do nich młodsza siostra, a wkrótce również nielubiana, bezczelna koleżanka z kamienicy. Czy dzieciom wystarczy odwagi i sprytu, by odnaleźć dziadka i pokonać bestię?

Czy masz odwagę zejść pod ziemię?

Od pewnego czasu poszukiwałam dla moich dzieci lektur, które napędziłyby im stracha. Deklarowały chęć obejrzenia lub przeczytania horroru, dlatego bardzo się cieszę, że trafiłam na Bazyliszka. Autorka stworzyła w książce niesamowitą atmosferę, taką w sam raz dla jeszcze nie nastolatków. Akcja w większości dzieje się w podziemiach, gdzie jest ciemno, chłodno i mrocznie. Kamienne postacie są wyjątkowo niepokojące. Nastrój tajemniczości został spotęgowany odnalezieniem starożytnego rzymskiego miasta z jego monumentalnymi budynkami, świątyniami i placami. Wędrówka w tych przestrzeniach w oparach niepokojącego zapachu i w towarzystwie skrzeku śmiertelnie niebezpiecznego stwora przyspiesza bicie serca.

Bazyliszek niesamowicie rozbudza wyobraźnię. Zachęca do szukania ciekawostek i inspiracji do przygód w otaczającym świecie czy lokalnych legendach. To jednak z tych książek, do których dzieci chcą wracać i gotowe są zarywać noce, by się przekonać, co będzie dalej. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, choć pozwala odetchnąć od silnych wrażeń, gdy bohaterowie wychodzą na powierzchnię. Jestem przekonana, że skutecznie odciągnie młodych czytelników od ekranów.

Choć w publikacji nie ma zbyt wielu ilustracji, to są sugestywne. Każda pierwsza strona rozdziału ozdobiona jest ornamentem przypominającym koguci pazur. Nie pozwala to zapomnieć, że mamy do czynienia z historią o potworze.

Mam nadzieję, że Bastian będzie bohaterem kolejnych, podobnych opowieści. Bazyliszek szalenie się podobał nie tylko mi, ale przede wszystkim moim dzieciom. Niech ich zainteresowanie będzie niepodważalną rekomendacją. Zwracam jednak uwagę, że bardziej wrażliwi czytelnicy mogą zbyt mocno przeżywać opisane przygody.


Jeśli lubisz opowieści z tajemniczymi postaciami, sprawdź naszą recenzję Czarownika!

Tytuł:
Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa
Autor:
Bettina Kleinszig
Tłumacz:
Justyna Drobkiewicz
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kropka
Data wydania:
17 kwietnia 2024 r.
Liczba stron:
128
Tematyka
10
Fabuła
10
Język i styl
8
Nastrój
10
Grafika
8
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Gdzie się schował bazyliszek? Bastian wraz z przyjaciółmi odkrywają, że w jego piwnicy znajduje się starożytne podziemne miasto. Uwielbiają się bawić w labiryncie korytarzy, jednak to miejsce nie jest bezpieczne. Kiedy podczas jednej z wizyt w mrocznych zakamarkach zarywa się strop korytarza, odkrywa przed dziećmi nowe...„Bazyliszek. Niesamowite przygody Bastiana Zekoffa” – recenzja książki Bettiny Kleinszig

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.