– Reklama | Treść partnera –
14. Dni Psychologii pod patronatem Writeratu
– Koniec treści partnera –
Strona głównaFilm„Dojrzewanie” – ojciec, syn i koszmar, którego nikt nie chce przeżyć

„Dojrzewanie” – ojciec, syn i koszmar, którego nikt nie chce przeżyć

Jak daleko posunąłbyś się, by chronić własne dziecko? Dojrzewanie to nie tylko thriller – to emocjonalny cios, który zostaje z widzem na długo. Jedno ujęcie. Surowa rzeczywistość. Koszmar, którego nikt nie chce przeżyć.

Dojrzewanie – ojciec, syn i koszmar, którego nikt nie chce przeżyć

Nie wiem, czy kiedykolwiek film lub serial wbił mnie w ziemię tak mocno, jak Dojrzewanie. Nie przez to, że to thriller. Nie przez to, że trzyma w napięciu. Uderzył we mnie jako ojca. Mam pięcioletniego syna  Podczas seansu nie mogłem uwolnić się od jednej myśli – co by było, gdyby to dotyczyło mnie? Jak bym się zachował, gdyby cały świat obrócił się przeciwko mojemu dziecku? Jak zniósłbym bezsilność, ból i tę potworną niepewność?

"Dojrzewanie" (Fot. Netflix)
„Dojrzewanie” (Fot. Netflix)

Jedno ujęcie, tysiąc emocji

Cztery odcinki, bez cięć, jedno ujęcie. To nie trik ani techniczna sztuczka – to sposób, byś poczuł tę historię na własnej skórze. Kamera wędruje między postaciami, prowadzi nas ciasnymi korytarzami komisariatu, pokazuje rozpadający się świat bohaterów. Nie daje chwili oddechu. Nie pozwala złapać dystansu. Jesteś tam, uwięziony w tym koszmarze razem z nimi. To znak firmowy Philipa Barantiniego, reżysera, który już w Punkcie wrzenia udowodnił, że potrafi opowiadać historie w jednym ujęciu. Tam pokazał piekło w kuchni restauracji. Tutaj pokazuje piekło ojca, który traci kontrolę nad rzeczywistością.

"Dojrzewanie" (Fot. Netflix)
„Dojrzewanie” (Fot. Netflix)

Ojciec, który walczy, ale może przegrać

Stephen Graham w roli ojca jest bezbłędny. Nie gra, on po prostu żyje tą rolą. Każde jego spojrzenie, każdy moment ciszy mówi więcej niż tysiąc słów. Czujesz jego ból, desperację, gniew. To jeden z tych występów, które nie potrzebują wielkich monologów. Wystarczy spojrzenie, wystarczy milisekunda zawahania. Bohater przechodzi przez wszystkie etapy – szok, niedowierzanie, walkę o syna, aż po momenty, w których widać, że nie wie już, co robić dalej. Czy walczyć do końca, czy zaakceptować, że wyrok już zapadł?

"Dojrzewanie" (Fot. Netflix)
„Dojrzewanie” (Fot. Netflix)

Dziecko w oku cyklonu

Rola Jamiego to jedno z największych odkryć ostatnich lat. Owen Cooper gra tak, że nie wiesz, co myśleć. W jednej chwili widzisz w nim niewinnego, wystraszonego chłopca. W następnej scenie sam zaczynasz się zastanawiać, czy rzeczywiście nie ma w nim czegoś więcej. To chłód, który przeszywa widza na wskroś. Widzieliśmy wiele historii o rodzinach w kryzysie, ale nigdy tak opowiedzianej. Bez filtrów, bez zbędnego dramatyzmu, za to z brutalną, zimną prawdą.

To nie jest historia, którą się ogląda. To historia, którą się przeżywa

Widziałem już wiele mocnych seriali, ale ten pozostanie w mojej głowie na długo. Nie pozwolił mi się schować za ekranem. Nie dał zapomnieć. Zmusił do pytań, na które nie chciałem znać odpowiedzi.

Czy wierzyłbym własnemu synowi, gdyby oskarżono go o coś strasznego?

Czy walczyłbym do końca, nawet jeśli wszystko świadczyłoby przeciwko niemu?

Jak daleko można się posunąć, by chronić własne dziecko?

 Nie wiem. I modlę się, żeby nigdy nie musieć się dowiedzieć. To nie jest serial, który się ogląda. To serial, który się czuje. Serial dostępny na Netflix. Obejrzyjcie. Nie dla thrillera, nie dla efektów. Dla emocji.

Warto zobaczyć również: The Brutalist – brutalne 3,5 godziny?

Malek Piotr
Malek Piotr
Nazywam się Piotr Małek i od paru miesięcy rozkręcam Ekranomanię, dzieląc się swoją filmową zajawką. Uwielbiam przypominać zapomniane perełki, analizować kultowe sceny i pisać o filmach tak, jakbym opowiadał o nich kumplowi przy kawie – na luzie, bez spiny i z humorem.Poza ekranem współpracuję ze szkółką piłkarską WM8, bo futbol to moja druga pasja. Prywatnie jestem mężem i tatą, który uwielbia dobre kino i rodzinne seanse.
Newsy o kulturze

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.