Strona głównaKsiążki„Drzewnik” Agnieszka Antosik

„Drzewnik” Agnieszka Antosik [RECENZJA]

Ile razy dziennie przechodzisz obok drzew, kompletnie ich nie zauważając? W XXI wieku straciliśmy swoistą łączność z naturą, która była niesamowicie bliska naszym przodkom. Warto odkryć dlaczego!
Egzemplarz książki – w ramach współpracy barterowej – otrzymaliśmy od:
Wydawnictwo Kobiece

Drzewnik odpowiedzią na palące problemy społeczeństwa

Nie ma co ukrywać, jako społeczność straciliśmy bliskość z naturą. Karczujemy drzewa, krzewy, wszelkie zielone tereny, które następnie zalewamy betonem w imię „postępu”. Agnieszka Antosik, autorka DrzewnikaLeśnej terapii pragnie nam na nowo przybliżyć siłę i moc drzew, które są niezbędne do życia. Zwraca uwagę, jak każde drzewo, z podziałem na gatunki, było ważne dla naszych przodków: starożytnych, Celtów, Słowian… Jesteśmy tak bardzo oddaleni od zieleni, natury, że nasze ludzkie organizmy zaczynają chorować: ciągłe migreny, przebodźcowanie, depresja. Wiele badań naukowych potwierdza, że brak obecności naturalnych fraktali występujących w naturze powoduje u ludzi spadek energii i chroniczne bóle głowy (gałęzie drzew rozgałęziają się w sposób podobny do całości, tworząc samopodobną strukturę. Czy chociażby paprocie, gdzie ich liście i rozgałęzienia również wykazują fraktalną strukturę).

Drzewnik Agnieszka Antosik Recenzja
„Drzewnik” Agnieszka Antosik/fot. Aleksandra Andrzejewska WRITERAT

Podział na cztery pory roku

Książka została podzielona na cztery działy: wiosnę, lato, jesień i zimę. Każdemu miesiącowi poświęcone zostało drzewo, które jest w pewien sposób charakterystyczne dla tego okresu. Wiosnę rozpoczyzna brzoza, a zimę kończy wierzba.

Wszystko jest bardzo przejrzyste, ilustracje pozwalają nam lepiej zapoznać się z danym gatunkiem drzewa. Brakuje mi tu jednak rycin botanicznych, przedstawiających drzewo, nasiona czy kwiatostany. Niemniej, niektóre informacje są przedstawione w bardzo okrojony sposób, który chciałabym naprostować. Autorka, po części prawidłowo, przytacza informację o pyłkach brzozy. Prawdą jest, że alergen ten jest bardzo słabo uczulający. Jednakże nie nakreśliła, że wchodzą one w reakcję krzyżową z wierzbą, co już wywołuje silniejszą reakcję obronną organizmu. Również na co zwróciłam uwagę, to fakt, że nie została przedstawiona informacja, że o ile nasiona i pyły są słabo uczulające, tak mogą podrażniać agresywnie błony śluzowe, co powoduje reakcje podobne do ataków alergii. Kilka takich przykładów można przytoczyć, jednakże rozumiem to tak, że autorka nie chciała przygnieść odbiorcy dużą ilością informacji.

Wartości przekazane w książce, z punktu widzenia przyrodniczego, są rzetelne, czytelne, jednakże okrojone. Aby poszerzyć swoją wiedzę w temacie, odbiorca będzie musiał sięgnąć do innych, bardziej naukowych pozycji. Podoba mi się, że autorka zwraca uwagę na konkretne gatunki, na przykład: lipa drobnolistna czy szerokolistna.

Drzewnik Agnieszka Antosik Recenzja
Rycina botaniczna, Brzoza srebrzysta (Betula verrucosa)/fot. iStock.com

W każdym rozdziale znajdziemy również informacje związane z wierzeniami ludowymi czy starożytnymi mitami. Tutaj również odnalazłam trochę rozjechane wersje mitów (szczególnie greckich), ponieważ drzewem poświeconym Zeusowi był bardziej platan (drzewo, pod którym spotykali się z Europą). Według mitów, jesion posłużył temu bogowi jedynie za stworzenie ludzi epoki brązu. Tutaj po prostu zależało od tego, do jakich źródeł historycznych sięgnęła autorka.

Drzewnik Agnieszka Antosik Recenzja
Mityczny platan, pod którym spotykał się Zeus z Europą/fot. Archiwum prywatne A.Andrzejewskiej WRITERAT

A może szukasz czegoś w duchu słowiańskiej mitologii? Zapoznaj się z naszą recenzją książki Weles. Opowieści z podziemia.

Bardzo dobra książka na początek dendrologicznej drogi

Książkę oceniam bardzo pozytywnie. Jest świetną lekturą dla kogoś, kto pragnie poznawać naukę o drzewach – dendrologię. Jeśli przeczytasz tę pozycję, na pewno zainteresują cię inne, bardziej naukowe wydania dotyczące tego tematu. Bardzo podobały mi się nawiązania do różnych wierzeń, zwyczajów i rytuałów. Drzewnik może stać się pięknym początkiem nawiązania ponownej bliskości z naturą, drzewami, które chcą, abyśmy usłyszeli ich nawoływania w szumie liści.

Książka została wydana przez Wydawnictwo Kobiece.

Ola Andrzejewska
Ola Andrzejewska
"Korpo-szczurek", który kocha wyrywać się z pędu, tonąc w literach książek, a w międzyczasie poszaleć z wiedźmińskim mieczem na szlaku w "Wiedźmin 3". Prowadzę konto na Instagramie o fantastyce, wierzeniach, symbolice, backgroundzie pisarskim. Czytam: fantastyka, SF, mitologie i wierzenia, literatura piękna obca, beletrystyka, historyczne, azjatycka.
Tytuł:
Drzewnik. Leśna terapia w praktyce
Autor:
Agnieszka Antosik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
23.04.2025
Liczba stron:
287
Wartość merytoryczna
7
Język
8
Tematyka
9
Ilustracje
9
Okładka
8
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Drzewnik odpowiedzią na palące problemy społeczeństwa Nie ma co ukrywać, jako społeczność straciliśmy bliskość z naturą. Karczujemy drzewa, krzewy, wszelkie zielone tereny, które następnie zalewamy betonem w imię „postępu”. Agnieszka Antosik, autorka Drzewnika i Leśnej terapii pragnie nam na nowo przybliżyć siłę i moc drzew, które są...„Drzewnik” Agnieszka Antosik [RECENZJA]

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.