„Gra” – recenzja książki Rafała Bąka

Co byś zrobił, gdybyś przeżywał jeden dzień w kółko? Ten sam poranek, identyczną rozmowę z przyjacielem? Witold, główny bohater Gry autorstwa Rafała Bąka, musi zmierzyć się z taką rzeczywistością. Na początku wygląda to jak dobry sposób na życie, jednak po jakimś czasie mężczyzna zaczyna dostrzegać wady tej sytuacji. Jak się w niej odnajdzie? 

(Wszystkie użyte cytaty pochodzą z Gry autorstwa Rafała Bąka).

Życie zamknięte w jednym dniu 

Dni Witolda od kilku lat wyglądają tak samo – alkohol i niezobowiązujący seks z kobietami spotkanymi w klubie. Kiedy  bohater zauważa, że jeden dzień z jego życia się zapętla, zaczyna z tego korzystać. Przeżywa go na kilka różnych sposobów. Wkrótce jednak przekonuje się, że to nie jest dobry plan na egzystencję

Gra już trwa

Rozwiązanie problemu przychodzi niespodziewanie. Po kilku dniach przeżytego déjà vu w barze pojawia się tajemniczy mężczyzna, który proponuje Witoldowi udział w grze niebezpiecznej, lecz koniecznej do wyrwania się z pętli czasu.

Na początku bohater nie zgadza się, ale w końcu zaczyna rozumieć, że nie może dalej tak funkcjonować. Przyjmuje propozycje, więc przewodnik wprowadza go w świat, o którego istnieniu wiedzą tylko gracze, sponsorzy i przewodnicy. Czas płynie tam inaczej, a ludzie z całego świata i różnych epok prowadzą życie, o jakim nam się nie śniło.

Styl

Bardzo podobał mi się klimat książki. Rafał Bąk sprawnie żongluje słowem. Umiejętnie przechodzi z jednej sceny w drugą. Przygnębiające fragmenty oddają uczucia bohaterów, a te zabawne potrafią rozśmieszyć. Pomysł na powieść też jest oryginalny i ciekawie prowadzony. 

– Ptaszki odleciały – powiedział do mikrofonu.
– Jakie ptaszki? – usłyszał w słuchawce głos Roberta.
Wiking przewrócił oczami i głośno westchnął.
– Dwa samoloty pełne bandziorów, broni, prochów oraz jeden z samymi bandziorami. Podać ci też ich dokładny plan lotu?
– Nie spinaj się tak. Nie ustalałeś ze mną wcześniej żadnych haseł.
– Nie wiedziałem, że trzeba. (…)

Uwielbiam, kiedy w książce znajdują się jakieś bonusy. W tej powieści zamieszczono ilustracje. Są bardzo ładne i przedstawiają chwile z życia bohaterów. Rysunki fantastycznie wpasowują się w cały jej klimat. Niestety, pojawiają się dość rzadko.

Podsumowanie

Myślę, że Gra to dobra książka. Fabuła jest ciekawa, a styl autora sprawia, że powieść możemy pochłonąć w kilka godzin.

Jeśli jesteście ciekawi, co zdarzyło się w pewną halloweenową noc, to zachęcam Was do przeczytania recenzji Polowania na Potwory. Poradnika dla babysitterek.

Dzięku wydawnictwu Novae Res za możliwość zrecenzowania książki.

Newsy o kulturze

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.