Strona głównaKsiążki„Heksa” – rec...

„Heksa” – recenzja książki Ady Kussowskiej

Romans inny niż wszystkie? Tak właśnie zapowiadała się najnowsza książka Ady Kussowskiej Heksa, ale czy faktycznie warto po nią sięgnąć?
Egzemplarz książki – w ramach współpracy barterowej – otrzymaliśmy od:
Wydawnictwo Zysk i s-ka

Czasami mam ochotę przeczytać historię, która wymyka się sztywnym ramom gatunkowym. Właśnie tak zapowiadała się książka Ady Kussowskiej Heksa. Opis obiecywał romans – ale nie typowy, przewidywalny, tylko pełen emocji, pożądania i nieoczywistych zwrotów akcji. Niestety, coś tutaj mocno nie zagrało.

Trudne początki

Podchodząc do Heksy, nie miałam wygórowanych oczekiwań. Liczyłam na lekką, przyjemną historię, która dostarczy mi kilku chwil rozrywki, może odrobiny humoru i emocji. Tymczasem pierwsza połowa książki okazała się trudna do przebrnięcia, fabuła rozwijała się powoli, a decyzje bohaterów wydawały się nielogiczne. Czytanie wymagało ode mnie sporo samozaparcia, by nie odłożyć jej na półkę, ponieważ nie lubię porzucać książki, nawet jeśli nie do końca spełnia moje oczekiwania. Dopiero w drugiej części fabuła zaczęła nabierać sensu, głównie dzięki temu, że główna bohaterka wreszcie zaczęła zachowywać się bardziej racjonalnie.

Bohaterowie bez iskry

I tu dochodzimy do największego problemu. Niestety, żadna z postaci nie zyskała mojej sympatii. Główna bohaterka, która powinna być sercem opowieści, irytowała mnie swoimi decyzjami i brakiem instynktu samozachowawczego. Informacje o niej były szczątkowe – wiemy, że ma brata (pojawiającego się w jednej scenie), lubi rozmawiać z kozą i podejmuje impulsywne, często nierozsądne wybory. Nie dostrzega nic dziwnego w zachowaniu mężczyzny poznanego w barze, za to nowego klienta od razu traktuje z wrogością i okazuje mu to na każdym kroku. Takie zachowanie wydaje się nie tylko nieprofesjonalne, ale też mało wiarygodne – zwłaszcza w realiach korporacyjnych.

Styl, który nie przekonuje

Styl pisania również nie przypadł mi do gustu. Autorka stara się wprowadzać humor niemal w każdej scenie, ale często wydaje się on wymuszony i niepotrzebny. Z kolei rozwój postaci i ich relacji pozostawia wiele do życzenia. Brakuje chemii między bohaterami, a ich interakcje wydają się płaskie i nieprzekonujące. Nie potrafiłam zrozumieć, na czym opierają się ich więzi.

Podsumowanie

Heksa zapowiadała się obiecująco – jako romans inny niż wszystkie. Niestety, potencjał tej historii został w dużej mierze zmarnowany. Choć druga połowa książki nieco ratuje sytuację, całość pozostawia uczucie niedosytu. Nie znajdzie się na liście moich ulubionych lektur tego roku, ale być może przypadnie do gustu czytelnikom, którzy szukają lekkiej, niezobowiązującej historii z odrobiną humoru.

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Tytuł:
Heksa
Autor:
Ada Kussowska
Wydawnictwo:
Zysk i s-ka
Data wydania:
22-07-2025
Liczba stron:
480
Bohaterowie
2
Fabuła
5
Styl
3
Okładka
9
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować
Czasami mam ochotę przeczytać historię, która...„Heksa” – recenzja książki Ady Kussowskiej

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.