Strona głównaKsiążki„Jazda” – Muriel Spark – recenzja

„Jazda” – Muriel Spark – recenzja

Kochacie kryminały, ale macie wrażenie, że wszystkie opierają się o ten sam, oklepany szablon? Jazda z całą pewnością wysadzi was z kapci!
Egzemplarz książki – w ramach współpracy barterowej – otrzymaliśmy od:
Znak Literanova

Morderstwo? Samobójstwo? Z całą pewnością nieprzewidywalna zagadka

Lise to ekscentryczka, która od razu przyciąga spojrzenia, gdziekolwiek się zjawi. Uwielbia odstawać i zupełnie nie przejmuje się opinią innych. Zachowuje się niczym prawdziwa diva, zbyt niekonwencjonalna i wyjątkowa, by mogła się w ogóle łudzić, że ktoś ją zrozumie. Towarzyszymy jej w podróży, podczas której spotyka niejedną ciekawą i nietypową osobistość. Wygląda na to, że ekscentryczni ludzie przyciągają ekscentryczne przygody. Trzeba bowiem wspomnieć, że Lise wyróżnia się na każdym kroku nie tylko wyglądem, ale też charakterem i zachowaniem.

Jeśli myślicie, że Jazda to kolejna książka, w której towarzyszymy w śledztwie pewnemu policjantowi lub detektywowi z ponadprzeciętnym poczuciem odpowiedzialności i ambicją, to jesteście w błędzie. W połowie książki przestałam czekać na śmierć głównej bohaterki. Było to zdarzenie pewne i nawet zapowiedziane wcześniej przez narratora, ale wkomponowane w fabułę w nieco nietypowy sposób.

Jazda
fot. Amelia Saletra / Writerat

Krótka książeczka, do której lepiej usiąść bez żadnych oczekiwań

Przez to, że spodziewałam się wkroczenia na scenę jakiegoś rodzaju detektywa, który przeprowadziłby nas przez proces rozwiązywania zagadki, pierwsza część książki ciągnęła się dla mnie niczym guma do żucia. Wbrew pozorom powieść jest jednak naprawdę zwięzła, liczy bowiem zaledwie 188 stron. W dodatku została wydana niemal w kieszonkowym formacie, mimo to jednak z dbałością o szczegóły. Dostajemy tutaj kolorową okładkę w równie kolorowej obwolucie z wyciętym okienkiem pozwalającym zajrzeć pod pierwszą warstwę książki. Energia, która bije od grafiki, idealnie zgrywa się z dziką i kolorową energią głównej bohaterki.

Podsumowując

Ostatecznie okazuje się, że wszystko zgrabnie składa się w całość. Autorka wciąż pozostawia sporo zagadnień do własnej interpretacji, ale poczytuje sobie to w tym wypadku jako zaletę; dobrze jest moim zdaniem, gdy książka skłania do refleksji. Jazda to powieść nieprzewidywalna, przewrotna, przetłumaczona przez Jacka Dehnela (który tłumaczył również przepiękne wydanie Opowieści Wigilijnej), wyjątkowego autora, z dbałością o niepowtarzalny klimat. Nie jest to tekst, przez który przechodzi się szybko, ale z całą pewnością jest warty każdej spędzonej przy nim minuty.

Amelia Saletra
Amelia Saletra
“It gets easier. Every day, it gets a little easier. But you gotta do it every day. That's the hard part." | Źródło: "Bojack Horseman"
Tytuł:
Jazda
Autor:
Muriel Spark
Tłumacz:
Jacek Dehnel
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2025-04-23
Liczba stron:
188
Oprawa graficzna
8
Fabuła
8
Styl
7
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Morderstwo? Samobójstwo? Z całą pewnością nieprzewidywalna zagadka Lise to ekscentryczka, która od razu przyciąga spojrzenia, gdziekolwiek się zjawi. Uwielbia odstawać i zupełnie nie przejmuje się opinią innych. Zachowuje się niczym prawdziwa diva, zbyt niekonwencjonalna i wyjątkowa, by mogła się w ogóle łudzić, że ktoś ją...„Jazda” – Muriel Spark – recenzja

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.