Strona głównaPublicystykaKultura„Koreańska sztuka szczęścia”

„Koreańska sztuka szczęścia” [RECENZJA]

Czy koreański styl życia może być dla nas, Zachodu, inspirujący? Czy nasze górnolotne żyj chwilą obecną ma realne odzwierciedlenie w filozofii Koreańczyków? Na te i podobne pytania odpowiada autorka Koreańskiej sztuki szczęścia.

Koreańska sztuka szczęścia w Polsce

W ostatnich paru latach mogliśmy zauważyć znaczący wzrost zainteresowania kulturą, a w tym literaturą koreańską. Przyczyniła się także do tego tegoroczna laureatka Nagrody Nobla, Han Kang. Autorka między innymi Wegetarianki. O jej sukcesie pisaliśmy w osobnym artykule: Laureatka literackiej Nagrody Nobla 2024 ogłoszona!

Koreańska sztuka szczęścia autorstwa Barbary Zitwer, która odkryła literacki talent Han Kang, przybliża nam Koreę Południową pod wieloma aspektami: odnajdowania radości w obdarowywaniu osób, szukania stanu zen w zjadaniu koreańskich posiłków, a nawet – opisuje historię kraju, która znacząco wpłynęła na dzisiejsze funkcjonowanie społeczeństwa. Na przykład Koreańczycy na powitanie zapytają się „czy jesteś głodny?” w formie pozdrowienia. Wynika to z biedy i głodu, jakie panowały w XX wieku, a samo pytanie jest wyrazem troski o człowieka.

Koreańska sztuka szczęścia
Pomnik króla Sejonga w Seulu/Unspalsh.com

Swobodne przepływanie słowami między rejonami Korei

Autorka przedstawia nam Koreę w zupełnie inny sposób, niż dotąd poczynili to autorzy pozycji reportażowych. Z Barbarą zwiedzamy najważniejsze punkty Korei Południowej: od Seulu, przez strefę DMZ, wyspy Jindo i Jeju, Busan i Park Narodowy Seoraksan. Z każdym rozdziałem (książka została podzielona według regionów) odkrywamy tajemnice spontanicznej radości Koreańczyków. A co zasługuje również na zaznaczenie: poznajemy przepyszną i zdrową kuchnię! Każdy rozdział kończy się przepisem, który autorka dostała od swoich przyjaciół. Dodatkowo otrzymujemy życiowe lekcje, wskazówki, czym możemy się na Zachodzie zainspirować od naszych koreańskich przyjaciół. Przede wszystkim docenienia obecności drugiego człowieka, że oddaje nam to, co jest najdrogocenniejsze – swój czas i zaangażowanie.

Koreańska pielęgnacja – i nie tylko!

Autorka przedstawia nam – oczywiście w uproszczonej wersji – sekrety urody Koreanek w 10 krokach. Przemierzając doliny, tereny Korei nie tylko otrzymamy dawkę niesamowitych opisów, które uczą nas chłonięcia życia chwilami, ale także wskazówki, gdzie dojechać, aby samodzielnie zasmakować danych miejsc. Masz ochotę na kurczaka z żeń-szeniem? Nie ma problemu, wszystkie miejscówki są wypisane po każdym podrozdziale, więc bez problemu zaplanujesz własną podróż do Korei Południowej!

Koreańczycy mają niesamowite połączenie z naturą – próbują ją naśladować i chłonąć. Mówimy tutaj o kąpielach leśnych, codziennych praktykach medytacyjnych czy mindfulness. Nie bez powodu jednym ze znaczących symboli Korei jest właśnie kwiat lotosu.

Nowe miejsce na bucket list!

Dzięki książce Koreańska sztuka szczęścia dopisałam Koreę Południową do swojej bucket list! Książka jest niezwykle inspirująca. Miałam odczucie, że płynę wraz ze słowami wśród terenów miejskich i wiejskich Korei, postrzegając ją oczami autorki. Niekiedy miałam wrażenie, że autorka stosowała zbyt poetyckie opisy, ale nie zaburzało to całości tekstu i merytoryki, która miała zostać przekazana.

Koreańska sztuka szczęścia
Koreańska sztuka szczęścia/fot. A.Andrzejewska WRITERAT

Oprawa graficzna jest bardzo urzekająca. Zabrakło mi realnych zdjęć posiłków, do których zostały dodane przepisy. Autorka pisze we wciągający sposób i książkę się bardzo szybko czyta z ogromną przyjemnością i lekkością. Koreańska sztuka szczęścia będzie jedną z moich ulubionych dotyczących inspiracji podróżniczych do Azji, lecz nie tylko. Staje się również inspiracją do wprowadzania mądrzejszych i zdrowszych nawyków na co dzień, prosto z Korei. Docenianie małych gestów, radość z najmniejszych rzeczy, w tym upominków, obecności bliższych i wspólnie celebrowanie spożywania posiłków, bo nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć.

Cytując autorkę:

Zawsze możemy dokonać wyboru i skupić się na wdzięczności i radości, bez względu na okoliczności.

Książka została wydana przez Wydawnictwo Relacja.

A może poszukujesz innych pasjonujących książek koreańskich? Zapraszamy do zestawienia: TOP 10 książek koreańskich.

Ola Andrzejewska
Ola Andrzejewska
"Korpo-szczurek", który kocha wyrywać się z pędu, tonąc w literach książek, a w międzyczasie poszaleć z wiedźmińskim mieczem na szlaku w "Wiedźmin 3". Prowadzę konto na Instagramie o fantastyce, wierzeniach, symbolice, backgroundzie pisarskim. Czytam: fantastyka, SF, mitologie i wierzenia, literatura piękna obca, beletrystyka, historyczne, azjatycka.
Tytuł:
Koreańska sztuka szczęścia
Autor:
Barbara J. Zitwer
Tłumacz:
Anna Rosiak
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Relacja
Data wydania:
27.11.2024
Liczba stron:
240
Fabuła
10
Język
9
Tematyka
9
Ilustracje
8
Okładka
10
Merytoryczność
10
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Koreańska sztuka szczęścia w Polsce W ostatnich paru latach mogliśmy zauważyć znaczący wzrost zainteresowania kulturą, a w tym literaturą koreańską. Przyczyniła się także do tego tegoroczna laureatka Nagrody Nobla, Han Kang. Autorka między innymi Wegetarianki. O jej sukcesie pisaliśmy w osobnym artykule: Laureatka literackiej Nagrody...„Koreańska sztuka szczęścia” [RECENZJA]

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.