Kopia Baśnioboru
Książka Kryształowe królestwo opowiada o dwójce rodzeństwa, Nicku i Sophie, którzy muszą spędzić całe wakacje u dziadka. Towarzyszyć im tam będą kuzyni, bliźniacy Charlie i Zack. W starym domostwie odkrywają przejście do równoległego świata, w którym zły czarownik wysysa moc z kryształu zapewniającego trwały podział pomiędzy dwoma światami – realnymi i magicznym. Jeśli osiągnie cel, obie rzeczywistości ulegną zniszczeniu. Nick i Sophie odkrywają, że w ich żyłach krąży magia, a jednocześnie są jedynymi czarodziejami, którzy mogą uratować sytuację. Wyruszają w podróż po tajemniczej krainie, spotykają magiczne istoty i zbierają artefakty, dzięki którym będą mogli wypełnić swoją misję. Kiedy są już niemal pewni, że wszystko się udało, okazuje się, że zostali oszukani. Tym sposobem otwiera się szansa, że przygody bohaterów będą miały kontynuację w następnych książkach.
Długa lista zarzutów
Jednak sądzę, że nie sięgnę po kolejne tomy. Choć fabuła jest pomysłowa (pomijając wrażenie, że wyjątkowo nieoryginalna), to realizacja literacka pozostawia wiele do życzenia. Świat przedstawiony jest ubogi i bezbarwny, a postacie niedopracowane pod względem psychologicznym. W ich zachowaniu brakuje refleksji nad konsekwencjami decyzji. Widać doskonale, że bliźniacy będą mieli do odegrania niechlubną rolę w przyszłości, bo już teraz przejawiają coś na kształt zawiści. Nie posiadają magicznych mocy, więc z zazdrością patrzą na Nicka i Sophie, których rola w ratowaniu świata jest zdecydowanie większa.
Nastrój opowieści również jest nijaki. Wydawać by się mogło, że podróż po magicznej, tajemniczej krainie, w której na bohaterów czeka mnóstwo niebezpieczeństw, będzie chociaż trochę mroczna i niepokojąca. Niestety, książka nie dostarcza zbyt wiele dreszczyku emocji.
Kryształowe królestwo jest debiutem Filipa Ilukowicza i jest to aż nadto widoczne. Ta opowieść ma potencjał, jednak autor powinien lepiej przemyśleć kreację bohaterów i rozbudować świat przedstawiony. Zabrakło w niej bardziej szczegółowych opisów magii, jak i psychologicznych pobudek i nastrojów bohaterów. Póki co, nie mogę polecić tej książki z czystym sumieniem. Piękna szata graficzna to za mało.
Zachęcamy do przeczytania naszej recenzji powieści Franek i Finka.