Bohaterką pierwszego artykułu z serii Historie ludzi niezwykłych zostaje księżniczka Małgorzata, jedna z najbardziej kontrowersyjnych członkiń brytyjskiej rodziny królewskiej.
Od 2016 roku na platformie Netflix mamy możliwość śledzenia losów rodziny królewskiej w popularnym serialu The Crown. To dzięki niemu tak wielu ludzi zainteresowało się losami jej członków. Jedną z bardziej charakterystycznych postaci jest młodsza siostra królowej Elżbiety II – księżniczka Małgorzata Windsor.
Dzieciństwo
To prawdopodobnie jedyny okres w życiu Małgorzaty Windsor, kiedy była szczęśliwa. Księżniczka przyszła na świat 21 sierpnia 1930 roku i była drugą córką księcia Alberta oraz jego żony Elżbiety. Siostry wychowywały się z dala od pałacu Buckingham i stanowiły dla siebie jedyne towarzystwo. Ich dzieciństwo trudno nazwać zwyczajnym – nauczanie początkowo przez matkę, później przez guwernantkę sprawiło, że dziewczynki odizolowane były od rówieśników.
„Elizabeth is my pride and Margaret is my joy”
W jednym z odcinków Elżbieta przypomina siostrze słowa ich ojca, który powtarzał, że największą dumę przynosi mu jego córka Elżbieta, radość zaś – Małgorzata. Rzeczywiście, król Jerzy VI, mimo surowych zasad, którymi w wychowaniu kierował się jego ojciec, sam pozwalał córkom niemal na wszystko. Zdarzało im się wtargnąć na oficjalne spotkania, teren zabaw stanowiła zaś cała rezydencja. O ile Elżbieta od najmłodszych lat pilnie przestrzegała zasad etykiety, tak dla Małgorzaty najważniejsza była zabawa i bycie w centrum uwagi.
W cieniu
Świat obu dziewczynek stanął na głowie, gdy w grudniu 1936 r. ich wuj Edward zdecydował się na abdykację, w konsekwencji czego tron objął Jerzy VI. To wtedy zaczęto przygotowywać Elżbietę do pełnienia w przyszłości funkcji królewskiej, przez co musiała więcej czasu przeznaczyć na naukę dworskiej etykiety, a mniej na zabawy z siostrą. Małgorzata czuła się samotna, całość uwagi poświęcano jej starszej siostrze, a sama zeszła na dalszy plan.
Na salonach
Tuż po zakończeniu wojny księżniczka Małgorzata odkryła urok londyńskich salonów, gdzie wzbudzała duże zainteresowanie. Jeszcze zanim osiągnęła pełnoletniość, widywano ją z kieliszkiem i papierosem, a kolejni arystokraci zabiegali o jej względy. Mimo niskiego wzrostu (150 cm) potrafiła skupić na sobie wzrok zebranych, nie stroniła od mocnego makijażu i szokujących kreacji. Uwielbiała tańczyć, śpiewać, grać na fortepianie i rozbawiać pozostałych salonowych bywalców.
Nieszczęśliwa miłość
Księżniczka Małgorzata wywołała wiele skandali, a pierwszy z nich to romans z dużo starszym, żonatym przyjacielem Jerzego VI – Peterem Townsendem. Cała rodzina królewska sprzeciwiała się ich relacji, a powodów do tej niechęci można wymienić wiele: poza wspomnianymi wcześniej kwestiami wieku, stanu cywilnego oraz faktu, że Townsend był już ojcem dwójki chłopców, dochodził kolejny, dość znaczny problem – mężczyzna nie miał arystokratycznego pochodzenia, wywodził się „z ludu”.
Tuż po wojnie rodzina królewska ogromnym zaufaniem darzyła Petera Townsenda – weterana wojennego ze stopniem kapitana. Świadczy o tym chociażby fakt, że to jego opiece powierzyli Małgorzatę w trakcie podróży do Republiki Południowej Afryki. Księżniczka i kapitan spędzali wówczas dużo czasu na spacerach, przejażdżkach konnych. Biografowie zgodni są co do tego, że to właśnie w tamtym okresie para zaczęła darzyć siebie uczuciem.
Konieczność wykonywania obowiązków przez kapitana sprawiła, że przebywał on nieustannie u boku księżniczki. Pierwsze plotki o ich romansie pojawiły się w momencie, kiedy to Townsend w trakcie pobytu w Irlandii Północnej poprosił o zmianę pokoju na taki, który sąsiadował akurat z komnatą Małgorzaty.
Townsend niebawem się rozwiódł i para mogła przestać potajemnie się spotykać. Rodzina królewska traktowała ich schadzki jako jeden z wielu wymysłów Małgorzaty, które miały jedynie na powrót postawić ją w świetle zainteresowania. Nie wiedzieli, że młoda księżniczka zamierza poślubić starszego kapitana. Na to nie wyrażono zgody…
Na przekór wszystkim
Peter Townsend i Małgorzata musieli więc utrzymywać swoją relację w tajemnicy przed całym światem. Wywołałaby ona bowiem skandal, który godziłby w pozornie nieskazitelny wizerunek rodziny królewskiej. Zamieszanie wybuchło po tym, jak prasa podczas koronacji Elżbiety II w 1953 roku, uchwyciła moment, kiedy to księżniczka strzepuje pyłek z ramienia kapitana – był to gest odbierany jako niezwykle intymny, skrywany romans wyszedł więc na światło dzienne. Księżniczkę zaczęto wówczas łączyć z rozpadem małżeństwa Townsendów.
Brytyjczycy szumnie komentowali ten kontrowersyjny związek. Znaczna ich większość kibicowała Małgorzacie, która powtarzała, że miłość jest dla niej ważniejsza od konwenansów. Elżbieta II, mimo próśb siostry, nie mogła wyrazić zgody na małżeństwo potomkini Windsorów z rozwodnikiem – godziło to w zasady kościoła anglikańskiego. Kazała więc poczekać Małgorzacie do 25. roku życia, kiedy to nie trzeba już prosić monarchy o zgodę na ślub. Rząd postanowił rozdzielić parę, wysyłając Townsenda do pracy w Brukseli. Wszyscy liczyli na to, że rozłąka zakończy romans.
Para cały czas jednak korespondowała ze sobą, a zgodnie z wolą księżniczki ich listy miłosne mogą zostać opublikowane 100 lat po jej narodzinach – w 2030 roku. Rząd zmusił księżniczkę do podjęcia decyzji – małżeństwo z rozwodnikiem czy zachowanie tytułu i przywilejów. Księżniczka, która nie znała innego życia niż to w pałacu, zdecydowała się publicznie ogłosić rozstanie z Townsendem. Para zawarła pakt, zgodnie z którym żadne z nich miało nigdy nie poślubić nikogo innego. Niedługo później Małgorzata musiała zmierzyć się z wieścią, że kapitan złamał pakt i zawarł małżeństwo z belgijką, Marie-Luce Jamagne.
Księżniczka wpadła w wir imprez; nadużywała alkoholu i papierosów. Jej trwające do późna zabawy przysparzały kolejnych problemów bliskim Małgorzaty. Niebawem poślubiła znanego fotografa, Anthony’ego Armstronga-Jonesa. Małżeństwo to było niezwykle burzliwe, pełne romansów, dramatów i skandali. Małgorzata po raz kolejny zszokowała opinię publiczną, kiedy jako pierwsza kobieta w historii rodziny królewskiej ogłosiła rozwód.
Zabójczy nałóg
Wczesne rozpoczęcie palenia papierosów znacząco odbiło się na jej zdrowiu, przez co w 1985 roku przeszła operację lewego płuca. Zmarła w 2002 roku w wyniku kolejnego już udaru mózgu.
Do historii przeszła jako celebrytka, ikona mody, która inspirowała samego Christiana Diora (projektował specjalnie skrojone na nią kreacje). Całe życie walczyła z okrutnymi konwenansami, które unieszczęśliwiały następne pokolenia brytyjskiej rodziny królewskiej. Mimo luksusów pałacowych komnat zabrakło jej najważniejszego – zgody na miłość.
Dla zainteresowanych: portal VOGUE opublikował fotografie retro księżniczki Małgorzaty.
POLECANE: PRAWA KOBIET – NIECO O NICH WE WSPÓŁCZESNEJ POLSCE