Życie Ajaya Fikry’ego nie jest takie, jak sobie wymarzył. Można by nawet pokusić się o opinię, że jest nudne. Jego księgarnia nie przynosi zysków, w mieszkaniu wieje pustką, a do tego ktoś ukradł najcenniejszą książkę w jego zbiorze.
Mężczyzna systematycznie izoluje się od społeczeństwa, coraz bardziej pogrążając się we własnych myślach i tęsknocie za zmarłą żoną. Jedyną odskocznią od smętnego życia są książki, choć i te powstają coraz gorsze.
Pewnego ranka do księgarni trafia porzucona dwulatka, a ciało jej matki odnajdują później mieszkańcy wyspy. Od tego momentu świat Ajaya staje na głowie.
Słodka, ale bez przesady
Między książkami to słodka, ocieplająca serce historia. Idealna na jesień książka, która nie wymaga wiele, choć właśnie tyle daje. Sentymentalna i urocza, jednocześnie bogata i wielowarstwowa. Jej fabuła nie podąża jednym torem, choć tak się na początku wydaje. Losy Ajaya mają wiele zakrętów i wiele wymiarów, a na każdej stronie czeka nas inna przygoda.
Gabrielle Zevin ukazuje miłość w wielu odsłonach — rodzicielską, partnerską, miłość do książek i do świata. Poznaje nas z miłością przemijającą jak czas, rozwijającą się jak świeże kwiaty i stałą, jak kurz na grzbiecie książki.
Nie tylko słodycz
Autorka nie obawia się trudnych tematów — żałoba, samotność czy trudności w relacjach są na porządku dziennym. Bohaterowie codziennie zmagają się z nowymi problemami — śmierć, zdrada, problemy zawodowe czy miłość na odległość to tematy nieobce nam i bliskim Ajaya. Na każdej stronie pojawia się nowa próba, bardziej udana. A przybycie Mai to niespodziewany promyk nadziei na zmianę.
Gabrielle Zevin dostarcza niesamowitej rozrywki na wieczór
Autorka książki zawojowała rynek już w 2011 roku, jednak jej twórczość zwróciła moją uwagę dopiero teraz. Pióro Gabrielle jest lekkie i przyjemne, a język nie sprawia żadnej trudności. Fabuła płynie do przodu bez zakłóceń, co sprawia, że lektura wciąga na długie godziny. 245 stron zdaje się być ledwie dziesięcioma, jednak bez poczucia niedosytu. Nie ma tu dziur i przeskoków, a każdy wątek ma swój początek i koniec w odpowiednim momencie.
Między książkami to książka idealna na luźny jesienny wieczór z kocykiem i kawą. Rozgrzewa i relaksuje, jednocześnie nie dając się oderwać i zapomnieć na długo.
Przeczytaj również Przekleństwa niewinności