Murdle to kreatywna i interaktywna książka pełna kryminalnych zagadek, która stanowi intelektualne wyzwanie dla czytelników. Nie znajdziesz tu tradycyjnej fabuły ani rozbudowanych postaci – zamiast tego każda strona to nowe wyzwanie w postaci logicznej łamigłówki do rozwiązania.
FORMA ZAGADEK
Każda zagadka w książce jest skonstruowana na wzór klasycznych łamigłówek detektywistycznych, gdzie czytelnik musi analizować podane wskazówki, eliminować fałszywe tropy i odkryć, kto popełnił zbrodnię. Niektóre zagadki są proste, a inne wymagają już większego wysiłku umysłowego, zmuszając czytelnika do głębszej analizy i dedukcji.
OD AMATORA DO SHERLOCKA HOLMESA!
Murdle dzieli się na kilka poziomów trudności. Każdy kolejny wykorzystuje inne podpowiedzi i tropy, a czytelnik musi wziąć pod uwagę więcej różnych czynników, które decydują o ostatecznym rozwiązaniu.
- adepci – czytelnik zaznajamia się z instrukcją i metodą dedukcji. Na podstawie wskazówek, docieka, kto jest mordercą.
- wtajemniczeni – wskazówek jest o wiele mniej niż na poziomie „adepci” i czytelnik ma trochę inne zadanie. Aby rozwiązać zagadkę, musi przeczytać zeznania podejrzanych osób i sprawdzić, kto mówi prawdę. Osoba, która kłamie, jest mordercą.
- mistrzowie dedukcji – ten poziom wymaga już większej wprawy i wysiłku. Do czynników decydujących o rozwiązaniu łamigłówki dołączają motywy podejrzanych. Kto zabił i dlaczego?
- niedoścignieni geniusze – osobiście jeszcze do niego nie dotarłam, bo jest przerażający. Masa poszlak i wskazówek, motywy, a do tego zeznania podejrzanych. Na tym poziomie poradzą sobie tylko prawdziwi detektywi.
100 WYZWAŃ LOGICZNYCH
Ogromnym atutem Murdle jest różnorodność zagadek. Książka oferuje nam 100 różnych łamigłówek, a więc 100 unikalnych spraw do rozwiązania. Na początku obawiałam się, że książka będzie monotonna, zrobiona „na jedno kopyto”, ale wymyślono ją tak, że trudno się znudzić.
Każda zagadka ma unikalny motyw – czasami czytelnik musi odtworzyć przebieg wydarzeń na podstawie szczątkowych informacji, innym razem odszyfrować ukryte wskazówki pozostawione na miejscu zbrodni. W książce znajdziemy zarówno zadania oparte na dedukcji, jak i łamigłówki wymagające sprytu i wyobraźni, co sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie – od początkujących detektywów, po bardziej zaawansowanych miłośników kryminalnych zagadek.
Dodatkowo w Murdle można grać z innymi – kto pierwszy rozwiąże daną zagadkę, wygrywa!
PODSUMOWANIE
Murdle miło mnie zaskoczyło i spełniło wszystkie moje wymagania. Książka się nie nudzi, bazuje na czarnym poczuciu humoru i jest dobra na każdą okazję. Krótsze łamigłówki można rozwiązać w drodze do pracy czy szkoły, a dłuższe sprawdzą się na zimne wieczory przy herbatce.
Murdle można rozwiązywać w pojedynkę lub z przyjaciółmi. Można również podnieść poprzeczkę i zagrać na czas, co zdecydowanie urozmaici zabawę.
Szukasz czegoś nowego? Sprawdź premiery książek na wrzesień!