O czym opowiada książka Kamińskiej?
Na początku Nie dopytuj się. Historie z Bieszczadów odbiorca poznaje losy Zofii Komedowej, żony kompozytora, mieszkającej w Dolinie Sanu. Kobieta często odwiedzała mieszkańców, słuchała ich problemów i była otwarta na niesienie pomocy innym. Jej dom stał się przestrzenią, w której gościła zarówno osoby w potrzebie, jak i artystów (w tym Czesława Niemena czy Tomasza Stańkę). W Bieszczadach Komedową najbardziej urzekła przyroda, przepiękne lasy, buki i ptaki. Miejsce przyniosło jej spokój od miejskiego zgiełku.
Co ciekawe Dolinę Sanu odwiedziła pisarka książek dla dzieci Maria Kownacka. Zainteresowała się przede wszystkim bieszczadzkimi gadami – chciała spotkać słynnego węża Eskulapa. Podczas swojego pobytu chodziła po górach, lasach, obserwowała i fotografowała naturę. Podróż do Doliny Sanu zaowocowała powstaniem książki dla dzieci pt. Na tropach węża Eskulapa, którą Kownacka napisała, współpracując z miejscowym geografem, Kazimierzem Garstką.
Kamińska przybliża czytelnikowi także sylwetkę artystki Joanny Hasior, która poświęcała się tkactwu i tworzyła różnego rodzaju gobeliny. Odbiorca poznaje drogę zawodową kobiety oraz wpływ Doliny Sanu na jej życie. Bieszczady dały jej nowe możliwości i pozwoliły (tak jak Komedowej) uciec od przytłaczającej, miejskiej rzeczywistości. W Cisnej prowadziła między innymi warsztaty z tkactwa dla kobiet i zarażała swoją pasją innych. Hasior była naprawdę barwną postacią, która cieszyła się szacunkiem wśród mieszkańców.
Co zachwyca?
W Nie dopytuj się. Historie z Bieszczadów doceniłam przede wszystkim sposób pisania Kamińskiej i przedstawione przez nią postacie. Najbardziej interesujący okazał się przyjazd Kownackiej do Doliny Sanu oraz proces pracy nad jej nową książką. Autorce udało się nieco przybliżyć twórczość pisarki, która przeważnie kojarzona jest z Plastusiowym Pamiętnikiem. Dodatkowo można było lepiej poznać przyrodę Bieszczadów, ponieważ pojawiało się sporo informacji na temat gadów zamieszkujących te tereny.
Kamińska epizod z życia Kownackiej i losy innych bohaterek przekazała w naprawdę przystępny sposób. Byłam zaskoczona tym, jak wiele tajemnic może skrywać Dolina Sanu – reportaż zachęca do dzielenia się nimi z innymi i poszerzania swojej wiedzy na ten temat.
Podsumowanie
Nie dopytuj się. Historie z Bieszczadów jest historią, która poszerza horyzonty, inspiruje, a także przybliża niełatwe realia minionych czasów. Dzięki tej opowieści czytelnik może poznać sytuację Bieszczadów przed II wojną światową, w czasie wojny i po jej zakończeniu. W książce Dolina Sanu wyłania się przede wszystkim jako miejsce wyjątkowe, do którego ludzie chętnie wracają i zatrzymują się na dłużej. To przestrzeń, która pomaga na nowo odnaleźć siebie. Podczas czytania najbardziej zaskakuje właśnie ta moc, aura i dzikość Bieszczadów.
Nie dopytuj się. Historie z Bieszczadów pokazuje również jak bardzo otoczenie, w którym mieszkamy, może mieć wpływ na nasze życie. Myślę, że jest to książka, którą warto przeczytać i samemu przekonać się, ile ma do zaoferowania.
Przeczytaj także: Szykuj sanie latem – obraz Rosji w reportażu Jędrzeja Morawieckiego


