Dnia 5 maja 2021 roku ukazała się zapierająca dech w piersiach opowieść o odwadze, pomysłowości, zagrożeniu i walce o przeżycie. Autorem tej książki jest Andy Weir, amerykański informatyk i pisarz. Zobaczmy, jak poradził sobie w omawianym tytule, czyli Projekt Hail Mary. Czy sprostał wymaganiom swoich czytelników?
O czym opowiada Projekt Hail Mary?
Ryland Grace to jedyny pozostały przy życiu członek desperackiej misji ratunkowej, której celem jest ocalenie ludzkości. Mężczyzna jednak o tym nie wie. Nie ma nawet pojęcia, jak się nazywa, a co dopiero mówić o wiedzy na temat zadania, jakie przed nim postawiono. Zdaje sobie sprawę tylko z tego, że właśnie obudził się z bardzo długiego snu, znajduje się miliony kilometrów od domu i nie może liczyć na żadną pomoc – choć to akurat okazuje się nie do końca prawdą…
Klimat powieści
Książka została napisana na bardzo wysokim poziomie. Z łatwością wciągnąłem się w akcję. Jako wielki fan wszelakich kosmicznych historii pragnę powiedzieć, że urzekła mnie jak chyba żadna o takiej tematyce. Widać, że autor dał z siebie wszystko. Główny bohater sprawiał wrażenie dobrego znajomego, kogoś rozsądnego i jednocześnie bardzo racjonalnego człowieka.
Czytelnik jest zdolny poczuć emocje towarzyszące głównemu bohaterowi. Stres, zagrożenie, odwaga – to tylko niektóre z jego odczuć. Z powieści jesteśmy w stanie wyciągnąć mnóstwo wartości, począwszy od odwagi i męstwa, skończywszy na ogromnej determinacji.
Czy ludzkość przetrwałaby zagładę z kosmosu?
Czy jeśli nasz obecny świat stanie na skraju zagłady, będziemy w stanie uratować cywilizację? Na to pytanie odpowiedzi szukać należy u specjalistów i naukowców, lecz można również samemu pogłówkować. Na przykładzie głównego bohatera z książki możemy wysnuć zarówno wiele teorii, jak i scenariuszy, czy dalibyśmy radę ocalić świat. Osobiście uważam, że tak.
Podsumowanie i ocena
Jeżeli szukacie książki wartej polecenia, idealnej na sobotnie wieczory przy herbacie, to szczerze polecam Projekt Hail Mary. Fantastyka, jaką zafundował nam Andy Weir, to znakomita rozrywka – bawiąca, pouczająca i trochę wzruszająca. Z pewnością sięgnę po inne książki tego autora, gdyż ta mnie zachwyciła. Jednym słowem – polecam.
Chcesz być na bieżąco z nowościami? Obserwuj nas!