Ida od umarlaków
Bohaterką książki Szamanka od umarlaków jest Ida Brzezińska, która urodziła się w rodzinie czarodziejów, jednak za wszelką cenę chce uniknąć magicznego losu. Od najmłodszych lat widzi umarłych, ale ukrywa swoje zdolności przed najbliższymi. Woli zdać normalną, ludzką maturę i iść na studia psychologiczne. Dostaje się na wrocławską uczelnię, ale nic nie idzie po jej myśli. Okazuje się, że w rodzinnym domu była chroniona przed istotami z zaświatów. W studenckim mieście musi się z nimi mierzyć, ale nie wie jak. Na szczęście trafia pod skrzydła zrzędliwej ciotki Tekli, która uczy ją wszystkiego, co sama wie o zadaniach szamanki od umarlaków i magii. A potem odchodzi.
Pierwszym ważnym zadaniem Idy jest przeprowadzenie na drugą stronę duszy Mikołaja Kwiatkowskiego, którego śmierć dziewczyna ujrzała w snach. Wkrótce jednak okazuje się, że nie jest to standardowa misja. Mężczyzna parał się czarną magią i spotkał na swej drodze demony, które mocno namieszały w realnym i magicznym świecie. Splot wydarzeń i pojawiające się komplikacje sprawiają, że Ida zobowiązuje się do odnalezienia duszy Mikołaja pod groźbą utraty cząstki duszy. Okazuje się, że podjęła się wyjątkowo niebezpiecznego zadania. Ale to już dalszy ciąg historii.
O mocnych stronach
Szamanka od umarlaków jest dynamiczną opowieścią, napisaną z dużym polotem i wyobraźnią. Autorka stworzyła niesamowity świat pełen istot z zaświatów, które przeważnie mają złe zamiary wobec żyjących. Jednak najmocniejszą stroną książki jest kreacja postaci, zarówno pierwszo, jak i drugoplanowych. Ida jest osobą niezależną i zdecydowaną podążać za swoimi marzeniami. Kiedy jednak przeznaczenie zmusza ją do zajmowania się magią i innymi światami, z zaangażowaniem uczy się nowych obowiązków i zasad obowiązujących w alternatywnej rzeczywistości. Jej zmagania bywają zabawne, choć nie brakuje w nich również chwil grozy i obrzydzenia. Rzuca się również w oczy jej zagubienie i niepewność co do własnych umiejętności, których dotychczas nie miała okazji sprawdzić w praktyce.
Drugim istotnym elementem książki są świetnie napisane dialogi. Wypadają naturalnie i są pełne ironii, więc wprowadzają do tej, w gruncie rzeczy, mrocznej opowieści elementy humorystyczne. Przy czym zachowany jest odpowiedni balans pomiędzy nimi.
Idzie ku lepszemu
Szamanka od umarlaków w najnowszej odsłonie została wzbogacona o utwór pt. Maszkarada, który opowiada o losach Idy sprzed jej wyjazdu do Wrocławia, kiedy rodzice za wszelką cenę chcieli wzbudzić w dziewczynie magię, poświęcając jej szczęście i dobrostan. W kontekście prequela ucieczka Idy z rodzinnego domu nabiera bardziej dramatycznych kolorów. Przede wszystkim jednak Maszkarada pokazuje, jak mocno zmienił się warsztat autorki. Oczywiście na lepsze. A w związku z tym, że opowiadanie zostało zamieszczone na początku książki, to okazuje się, że jej jakość z każdym następnym rozdziałem spada. Końcówka wręcz zaczyna się dłużyć. Mimo tego przez większość czasu bawiłam się przy niej świetnie, więc uważam, że warto po nią sięgnąć.
Miałam okazję czytać książkę naprzemiennie ze słuchaniem audiobooka w wykonaniu Ewy Abart, która świetnie zinterpretowała tekst Raduchowskiej. To była prawdziwa przyjemność.
Na naszej stronie znajdziecie mnóstwo recenzji fantastyki młodzieżowej. Przeczytajcie również o książce Niosący słońce!