Strona głównaFilmWeekendowe polecajki #24 – „Gwiazd naszych wina”

Weekendowe polecajki #24 – „Gwiazd naszych wina”

Nadszedł ten moment w roku, kiedy wszystko obraca się wokół miłości. W sklepach królują czerwień oraz róż, a serca ozdabiają opakowania czekoladek. Wciąż jednak trudno uwierzyć, że znowu obchodzimy walentynki! Czas szybko mija, a ja pojawiam się z kolejną weekendową propozycją. Dziś romantycznie, choć i wzruszająco. Zapraszam na film Gwiazd naszych wina.

Dzisiejsza propozycja jest nie tylko piękną opowieścią o miłości, ale także opisem trudnej drogi, którą niekiedy muszą przejść młodzi ludzi. Gdy radość z życia odbiera nieuleczalna choroba, potrzeba silnej osoby, która pokaże, jak ponownie odkryć szczęście. Dziś możesz nauczyć się śmiać razem z bohaterami filmu Gwiazd naszych wina, dostępnego na Playerze, VOD oraz Rakuten.pl.

Garść faktów

Produkcja z 2014 roku jest ekranizacją książki Johna Greena o tym samym tytule. Powieść zdobyła duże grono fanów, dzięki czemu film długo cieszył się popularnością. Czasem, ze względu na przekaz, omawiania jest nawet w szkołach. W rolach głównych wystąpili Shailene Woodley (Hazel) oraz Ansel Elgort (Gus). Co ciekawe, zostali nagrodzeni aż dwiema nagrodami za najlepszy pocałunek filmowy.

Ulotność chwil

Hazel to nastolatka zakochana w książkach, walczącą z rakiem tarczycy. Choroba odbiera jej radość życia. Rodzice martwią się o nią, dlatego namawiają ją na udział w spotkaniach grupy wsparcia, co w końcu się udaje. Tam dziewczyna poznaje Gusa – chłopaka, który obecnie jest zdrowy, ale niecałe dwa lata wcześniej przez raka stracił nogę. Teraz wspiera swojego przyjaciela Isaaka, tracącego wzrok. Nastolatkowie szybko znajdują wspólny język, opowiadając sobie o przeżyciach związanych z chorobą. W trakcie rozmowy Hazel wyznaje, że jej ulubioną powieścią jest Cios udręki. Zaciekawiony Gus postanawia ją przeczytać. W ten sposób rozpoczynają wspólną przygodę, by poznać odpowiedzi na dręczące ich pytania dotyczące treści i zakończenia książki. Przy okazji muszą zmierzyć się z chorobą oraz skutkami, jakie za sobą niesie.

Maybe okay would be our always… Okay.

Gwiazd naszych wina to wzruszająca ekranizacja. Pokazuje ulotność życia i jak ważne jest, aby czerpać z niego garściami. Nie wiadomo, gdzie się spotka szczęście i miłość. Będzie to świetna pozycja na walentynkowy weekend. Z pewnością przydadzą się chusteczki.

Zajrzyj też do poprzedniej weekendowej polecajki.

Weekendowe polecajki #24 - "Gwiazd naszych wina"
Kadr z filmu Gwiazd naszych wina

Dominika Przybyłek
Dominika Przybyłek
Podchodzę do życia z uśmiechem na twarzy i radością w sercu. Nie jest to trudne, gdy robi się to, co się kocha. Uwielbiam czytać, pisać, tworzyć grafiki i angażować się w nowe projekty!
Newsy o kulturze

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.