Wielkie Trio realizuje plan
Wielkie Trio to ośmioletnie trojaczki – Zula, Ada i Nat. Dzieciaki wiodą nudne, szkolne życie w Warszawie, jednak mają fascynującego wujka, który pracuje w telewizji. Właśnie stworzył nowy program, który jednak nie spotkał się z dobrym odbiorem wśród widzów i redakcji telewizyjnej. Wielkie Trio ma własny pomysł na realizację odcinka. Dlatego razem z wujkiem i kamerzystką Dolly wyruszają do Szkocji, by raz na zawsze udowodnić, że potwór z Loch Ness istnieje.
Szkocja, a zwłaszcza okolice Loch Ness, okazuje się pięknym, choć ponurym zakątkiem świata. Jednak nawet tam dzieciom udaje się zaprzyjaźnić z nowym kolegą, Brunonem. Chłopiec twierdzi, że widział potwora z Loch Ness. Wspólnie udają się na poszukiwanie jego śladów. Przede wszystkim jednak szukają informacji i wskazówek, czym tak naprawdę jest istota ukrywająca się w wodach jeziora. Mierzą się z kolejnymi teoriami odnalezionymi w internecie, domysłami naukowców i poszukiwaczy przygód. Jednocześnie tworzą materiał filmowy, który wkrótce okaże się świetną bazą do ciekawego i niezwykłego programu, bo stworzonego przez dzieci.
Wielkie Trio uczy i bawi
Wielkie Trio i potwór z Loch Ness jest lekturą obowiązkową dla każdego młodego czytelnika, który chciałby odkryć tajemnicę Nessie. Zbiera i prezentuje wszystkie znane teorie dotyczące istnienia nieuchwytnego stwora. Czy to plezjozaur, który jakimś cudem przetrwał do naszych czasów? A może w okolicach Loch Ness istnieje tunel czasoprzestrzenny, do którego wpadają plezjozaury i dlatego tylko od czasu do czasu można je dostrzec? Te i inne wyjaśnienia fenomenu Nessie bohaterowie książki poznają i analizują, a jednocześnie w usystematyzowany sposób o nich opowiadają młodym czytelnikom.
Jednak Loch Ness powinno się kojarzyć nie tylko ze słynnym potworem. W końcu jest położone w Szkocji – regionie o bogatej, charakterystycznej kulturze i niepowtarzalnych walorach przyrodniczych. Dzieci mają okazję poznać lokalną kuchnię, która niekoniecznie przypadnie im do gustu, oraz tradycyjne stroje. Pomysł nałożenia kiltu nie będzie się podobał szczególnie Natowi.
Trochę o walorach językowych i graficznych
Książka została napisana poprawnie, jednak od strony językowej czegoś mi zabrakło. Nie do końca autorce wyszło budowanie nastroju i indywidualizacja postaci. Przez to czytałam książkę bez emocji, przeskakując przez kolejne sceny i wydarzenia pozbawiona oczekiwań co do dreszczyku odkrywania wielkiej tajemnicy. Jednakże jestem absolutnie pewna, że jeśli macie w domu młodą osóbkę, dla której potwór z Loch Ness jest idolem, ta książka spełni wszystkie jej oczekiwania. Na jej podstawie można nakręcić świetny film dokumentalny dla dzieci, który wyjaśni i uprawdopodobni wszelkie teorie dotyczące Nessie. Kto wie, może sami uwierzycie w jej istnienie?
Na koniec muszę wspomnieć o zabawnych ilustracjach Kasi Kołodziej. Są rewelacyjne. Zwłaszcza pomysł z kartkami z notatnika, na których przedstawiono informacje o Nessie i kolejnych etapach śledztwa. Podsumowując, książka może nie jest doskonała, jednak niewiele jej brakuje. Prawdziwi fani przygód i Nessie nie zwrócą uwagi na te drobne niedociągnięcia.
Jeśli chciałbyś odkrywać inne tajemnice z dziećmi, przeczytaj naszą recenzję Bazyliszka!