Strona głównaRecenzje książek i komiksówKryminał, thriller, sensacja„Zabójczy Święty Mikołaj" – recenzja kryminału

„Zabójczy Święty Mikołaj” – recenzja kryminału

Zawsze z ogromną chęcią sięgam po starsze kryminały ze względu na ich niepowtarzalny klimat i język. Powieść Zabójczy Święty Mikołaj była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Mavis Doriel Hay. Nie zawiodłam się, ponieważ książka spełniła moje oczekiwania i przeniosła mnie do XX-wiecznej rzeczywistości pełnej zagadek i tajemnic.
Egzemplarz książki – w ramach współpracy barterowej – otrzymaliśmy od:
Zysk i S-ka

Zabójczy Święty Mikołaj – fabuła kryminału

Książka Zabójczy Święty Mikołaj przedstawia historię rodziny Melburych. Początkowo poznajemy głównie losy bohaterów i właściciela rezydencji Flaxmere, sir Osmonda. Bohater ma bardzo konserwatywne podejście do życia i mało kto jest w stanie sprzeciwić się jego woli. Gdy Hilda poślubia artystę bez zgody ojca, nie może liczyć na żadną pomoc finansową z jego strony. W dzień Bożego Narodzenia cała rodzina zgodnie z tradycją spotyka się w posiadłości sir Osmanda. Atmosfera jest dość napięta, a uczestnicy wyrażają niezadowolenie z powodu konieczności wspólnego spędzania czasu. Po rozdaniu prezentów gospodarz zostaje znaleziony martwy w stroju Świętego Mikołaja. Wszyscy wydają się podejrzani, ponieważ każdy liczy, że zostanie uwzględniony w testamencie. Śledztwo rozpoczyna pułkownik Halstock, który ma niełatwą zagadkę do rozwiązania.

Śledztwo

Na początku czytelnik nie wie, co dokładnie się wydarzyło. Jest to bardzo ciekawy zabieg, który wprowadza element tajemniczości. Bohaterowie opowiadają o strasznym wydarzeniu w Boże Narodzenie. Potem, gdy informacja o zabójstwie zostaje ujawniona, pojawia się Halstock, który wynotowuje najważniejsze fakty. Gdy rozpoczyna się śledztwo, można przenieść się do świata dawnych kryminałów. Detektyw analizuje każdą postać i trudno jest mu znaleźć obciążające dowody. Oczywiście bohaterowie nie współpracują i starają się maskować prawdę. W kryminale pojawia się nietypowy sposób prowadzenia śledztwa, który jest nazywany „zadaniem domowym”. Bardzo zaintrygowała mnie ta nieco inna metoda zbierania materiałów w sprawie. Na początku trudno jest wytypować sprawcę, ale pod koniec można domyślić się, kto popełnił zbrodnię.

Zabójczy Święty Mikołaj
fot. Pixabay

Dlaczego warto?

Książka Zabójczy Święty Mikołaj, pomimo tego że jest powieścią kryminalną, skupia się także na problemach rodzinnych, z którymi zmagają się bohaterowie. Historia ukazuje relacje ojca ze swoimi dziećmi i porusza wiele interesujących wątków. Dodatkowo osadzenie akcji powieści w świątecznym klimacie wpływa na atmosferę podczas czytania. Głównym przedmiotem sprawy jest strój Świętego Mikołaja, od którego tak naprawdę wszystko się zaczęło. Książka wprowadza czytelnika w mroczny, świąteczny czas. Język oddaje XX-wieczne realia i zdecydowanie zasługuje na uwagę. Z pewnością spodoba się on miłośnikom dawnych stylów narracyjnych. Powieść jest świetną pozycją do przeczytania w zimowy wieczór przy ciepłym kominku.

Przeczytaj także: Śmierć na Nilu – powieść królowej kryminału

Sabina Duda
Sabina Duda
Jestem studentką edytorstwa na Uniwersytecie Opolskim. Pasjonuję się literaturą piękną oraz fantastyką. W wolnym czasie zajmuję się koretką i pisaniem artykułów w Gazecie Kongresy.
Tytuł:
Zabójczy Święty Mikołaj
Autor:
Mavis Doriel Hay
Tłumacz:
Ewa Horodyska
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka Wydawnictwo
Data wydania:
2024
Liczba stron:
310
Fabuła
8
Język
8
Bohaterowie
7
Klimat
8
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Zabójczy Święty Mikołaj – fabuła kryminału Książka Zabójczy Święty Mikołaj przedstawia historię rodziny Melburych. Początkowo poznajemy głównie losy bohaterów i właściciela rezydencji Flaxmere, sir Osmonda. Bohater ma bardzo konserwatywne podejście do życia i mało kto jest w stanie sprzeciwić się jego woli. Gdy Hilda poślubia...„Zabójczy Święty Mikołaj" – recenzja kryminału

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.