70 zdrowych nawyków. Dobra dieta, świetne samopoczucie i niespożyta energia to wiele obiecujący poradnik S. J. Scotta, zawierający szereg zaleceń, których wypełnienie wspomoże dobrostan czytelnika. Autor proponuje kilkadziesiąt prostych nawyków, których wprowadzenie do codziennego życia pozwoli cieszyć się dobrym zdrowiem.
Wiarygodność idąca za kompetencjami
70 zdrowych nawyków zawiera w zasadzie listę działań, które mogą się przyczynić do naszego lepszego zdrowia i samopoczucia. Zawsze, gdy sięgam po takie poradniki, pytam o kompetencje autora oraz o źródła jego wiedzy. S. J. Scott jest psychologiem, a jego zainteresowania krążą wokół zagadnień związanych z samodoskonaleniem. Napisał już około 30 książek dotyczących nawyków związanych z codziennością, karierą, relacjami międzyludzkimi i zdrowiem.
Niestety nie znalazłam żadnych informacji o wykształceniu autora związanym z dietetyką. A to, w połączeniu z ostrzeżeniami zawartymi na początku książki, by nie traktować zawartych w niej treści jako wyroczni, budzi moją nieufność. Co więcej, „autor i wydawcy nie gwarantują jakości, dokładności, kompletności, aktualności, stosowności ani odpowiedniości zawartych w tej książce informacji”. Takie oświadczenie rodzi pytanie, czy warto korzystać z takiego poradnika.
Konstrukcja poradnika
70 zdrowych nawyków jest długą listą działań, które można podjąć dla poprawy zdrowia i samopoczucia. Są wśród nich zalecenia, by pić dużo wody, jeść odpowiednio dużo błonnika, białka i węglowodanów, przygotowywać kolorowe posiłki składające się z warzyw i owoców. Należy też pamiętać o zdrowych tłuszczach. Z drugiej strony powinniśmy zrezygnować z cukru, kofeiny i papierosów.
Pozostałe porady dotyczą aktywności fizycznej i technik relaksacyjnych z elementami medytacji. Do tego autor zaleca regularne wykonywanie badań profilaktycznych, zażywanie multiwitamin, korzystanie z kasków i pasów bezpieczeństwa. Podkreśla też znaczenie higieny osobistej i dezynfekcji otoczenia.
Opis każdego nawyku zajmuje najczęściej jedną stronę. Zawiera korzyści płynące z wprowadzenia w życie danego zalecenia oraz krótki plan działania składający się z kilku praktycznych sposobów, dzięki którym można go wprowadzić do codziennej rutyny. Autor zaleca, by wybrać te nawyki, które rozwiązują najbardziej palące problemy, a nie starać się pracować nad wszystkimi naraz.
Dla kogo jest ta książka?
W mojej ocenie 70 zdrowych nawyków nie jest udaną publikacją. Zawiera bardzo podstawowe informacje, które w dodatku nie są sprawdzone. Zaproponowane w niej działania są albo oczywiste, albo szkodliwe, a co najmniej kontrowersyjne. Nie jestem przekonana do konieczności codziennego zażywania suplementów witaminowych albo zjadania jednego banana. Znam bardziej ekologiczne sposoby dezynfekcji kuchni niż przecieranie wszystkich powierzchni chusteczkami odkażającymi. Z drugiej strony jestem też doskonale świadoma korzyści płynących z regularnej aktywności fizycznej, medytacji czy zróżnicowanej i bogatej w warzywa oraz owoce diety pozbawionej cukru i soli.
Książka nie zawiera również narzędzi, dzięki którym łatwiej byłoby wprowadzić zdrowe nawyki do codziennego życia. Gdybym miała ją komukolwiek polecić, to osobom, które nie wiedzą absolutnie nic o zdrowym odżywianiu, a aktywność fizyczną ograniczają do spacerów między lodówką a kanapą. A i to tylko z zastrzeżeniem, żeby ostrożnie podchodzić do niektórych stwierdzeń.
Interesuje Cię wpływ diety na samopoczucie? Przeczytaj recenzję książki „Co jeść, aby wzmocnić zdrowie psychiczne?”!