Wakacje nad morzem
Ostatnia piosenka to letnia historia rozgrywająca się w Karolinie Północnej. Ronnie jest niezadowolona z powodu konieczności spędzenia wakacji u swojego ojca, którego nie widziała od trzech lat. Dziewczyna wciąż czuje żal do mężczyzny, dlatego jest sceptycznie nastawiona i nieszczęśliwa. Ronnie ma poczucie, że będą to jej najgorsze wakacje w życiu.
Podczas wyjazdu towarzyszy jej młodszy brat Jonah. W przeciwieństwie do siostry chłopiec jest podekscytowany i nie opuszcza go radość. Gdy są już na miejscu Ronnie wpada w nienajlepsze towarzystwo. Jest także świadkiem meczu siatkówki plażowej, podczas którego pierwszy raz spotyka Willa. Jednak bohaterowie niczego o sobie nie wiedzą.
Ich drogi ponownie się krzyżują, gdy okazuje się, że chłopak pomaga w Oceanarium, które zajmuje się ratowaniem żółwich jaj przed zagrożeniem. Z czasem Ronnie i Will zaczynają się lepiej poznawać oraz spędzać wspólnie czas. Dziewczyna zaczyna dostrzegać uroki miejsca, w którym się znajduje.
Wyjątkowy styl pisania
Nicholas Sparks w swoich książkach skupia się na ukazaniu wielu perspektyw, a większość jego utworów przypomina powieści szkatułkowe. Zazwyczaj opowiada dwie oddzielne historie, które w jakiś sposób przeplatają się między sobą. Czasami opisuje dawne losy bohaterów, które mają znaczący wpływ na ich teraźniejszość. W Ostatniej piosence Ronnie rozpoczyna historię, która miała miejsce pół roku wcześniej. Potem pojawiają się inne perspektywy wybranych bohaterów utworu. Dzięki takiemu zabiegowi czytelnik może lepiej zrozumieć i poznać daną postać.
Język w książce jest dosyć przystępny, autor nie stosuje rozbudowanych opisów, przez co czyta się ją w zawrotnym tempie. Sparks najbardziej skupia się na dialogach, które są zabawne, przepełnione emocjami, a przede wszystkim subtelne. W książce możemy odnaleźć cenne maksymy dotyczące egzystencji. W jednym z fragmentów ojciec Ronnie porównuje życie do piosenki. Oprócz tego opisane są także jego przemyślenia związane z wiarą i Bogiem.
Muzyka ucieczką od rzeczywistości
Nicholas Sparks w książce Ostatnia piosenka skupia się na rodzinie, dorastaniu i relacjach międzyludzkich. Historia jest niezwykle klimatyczna — na nastrój wpływają fale, morze, spacery po plaży. Jest to poruszająca powieść, opowiadająca o przemianach, ponownym zaufaniu oraz życiu, które zawsze pisze różne scenariusze.
Autor ukazuje przemyślenia bohaterów, cofa się do ich przeszłości. Steve stara się naprawić relacje ze swoją córką, jest dobrym człowiekiem — nie ocenia swoich dzieci, tworzy witraż do kościoła, ponieważ stara się pomóc przy budynku, który niegdyś stanął w płomieniach. Ronnie przekonuje się o wyjątkowej osobowości swojego ojca. Książka jest także o muzyce, która dla Steve’a jest ucieczką od wszystkiego, przy instrumencie mężczyzna wyraża swoje uczucia. Historia zmusza do refleksji i zachęca do korzystania z życia, które jest niezwykle kruche, uczy, że czasami warto wybaczać. Koniec książki jest niezwykle poruszający.
Czy warto przeczytać?
Gdy rozpoczęłam swoją przygodę z książką Ostatnia piosenka, po kilku stronach myślałam, że nie jest to historia dla mnie. Ronnie na początku nie zdobyła mojej sympatii, jednak z biegiem czasu zrozumiałam, z czego wynikało jej zachowanie. Myślałam, że książka będzie jedną z takich młodzieżówek, przez które trudno przebrnąć, jednak moje założenia okazały się błędne. Rozmieszczenie tekstu i sama treść zachęca do dalszego czytania, dlatego jest to pozycja idealna do przeczytania w jeden dzień. Jest to książka z nastrojowym, spokojnie rozwijającym się wątkiem romantycznym. To godna polecenia pozycja dla fanów morskich i wakacyjnych klimatów. To książka, która trafia do serca. Ekranizacja także zasługuje na uwagę, chociaż różni się od powieści. W głównych rolach występują Miley Cyrus i Liam Hemsworth.
Przeczytaj również: Cztery pory roku w Japonii – recenzja powieści Nicka Bradleya