Jest to moje drugie spotkanie z twórczością Freidy McFadden i muszę przyznać, z tym razem bardziej mnie do siebie przekonała. Do przeczytania zachęcił mnie opis, natomiast akcja tylko utwierdzała mnie w przekonaniu, że czytanie tej książki nie jest straconym czasem.
Dwie osie czasowe
Są one powiązane z dwiema głównymi bohaterkami – Tricią oraz doktor Adrienne Hale – i pozwalają nam lepiej poznać każdą z nich. Wydarzenia rozgrywające się z perspektywy drugiej z nich określone są słowem „wcześniej”, gdyż obecnie uznaje się ją za zaginioną.
Przewidywalna czy może wręcz przeciwnie?
W pewnym momencie za takowe uważałam większość wydarzeń. Mimo tego czytałam dalej, bo byłam ciekawa, w jakim kierunku zostaną poprowadzone te wątki. Jakie było moje zdziwienie, gdy im bliżej końca byłam, tym więcej rzeczy obierało kierunek, którego zupełnie się nie spodziewałam. Wydaje mi się, że to stanowi idealną odpowiedź na to pytanie, a mianowicie, że ta książka zdecydowanie nie należy do przewidywalnych.
Kasety, kasety i… jeszcze więcej kaset
Zarówno wątek kaset, jak i wszystkiego co się z nimi wiązało, był kolejną rzeczą, dzięki której nie odbierałam Nie kłam jako kolejnego szablonowego thrillera psychologicznego, ale jako pełnoprawną, oryginalną powieść o zaginionej pani doktor nauk psychologicznych i, z pozoru, zupełnie niezwiązanym z nią młodym małżeństwie.
Wiele pytań bez odpowiedzi…
Co przydarzyło się doktor Adrienne Hale? Jaki jest powód jej nieobecności? Co Tricia i Ethan odkryją w domu zaginionej? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Czy wszyscy są tak święci, na jakich wyglądają? A może to tylko pozory? I co, jeśli któreś z nich skrywa sekret mogący zmienić naprawdę wiele?
Słowem zakończenia
Różnorodni, zaskakujący bohaterowie oraz wielowątkowa, intrygująca i wartka akcja. Te pojęcia doskonale opisują najnowszą książkę Freidy McFadden. Od historii Tricii, Ethana i doktor Hale nie sposób się oderwać, a jej zakończenie zostanie z wami na długo. To zdecydowanie opowieść, obok której nie sposób przejść obojętnie. Gdy już raz wnikniecie w ten świat i staniecie się częścią wydarzeń rozgrywających się w leśnej rezydencji na zacisznej Cedar Lane, nie będziecie potrafili uwolnić się z jego szponów.
Sięgnijcie więc po tę książkę i sami przekonajcie się, na ile wciągające potrafią być powieści Freidy McFadden!
Przeczytaj także recenzję Tam, gdzie trwa noc!
