Jeśli mieliście dotychczas do czynienia z PlayStation, możecie kojarzyć komunikaty dotyczące osiągnięć, które pojawiają się w prawym górnym rogu ekranu. Informują nas o tym, że odblokowaliśmy trofeum z danej gry. Mimo to graczom bardzo rzadko się udaje zdobyć je wszystkie; te, które wpadają automatycznie podczas przechodzenia fabuły albo misji pobocznych, nigdy nie stanowią całości. Jak zdobyć pozostałe i stać się prawdziwym łowcą trofeów?
Osiągnięcia pojawiły się na PlayStation 3 w 2008 r. Możemy je zdobywać w różny sposób, zależnie od gry. Ich lista jest łatwo dostępna w menu głównym po uruchomieniu konsoli. Trofea dzielą się generalnie na cztery kategorie: brązowe, srebrne, złote i platynowe. Rodzaj trofeum świadczy o trudności jego zdobycia. Każda gra ma tylko jedno platynowe, które wpada nam po zdobyciu wszystkich pozostałych. Po przejściu gry zaobserwujemy, że zebraliśmy czasem mniej, a czasem więcej trofeów: PlayStation pokaże nam to w procentach. Aby zdobyć platynę, trzeba już się trochę pomęczyć. Brakujące osiągnięcia mogą dotyczyć ukrytych sekretów, do których trudno trafić bez poradnika, znajdek, czyli dodatkowych elementów poukrywanych w świecie gry, specjalnych misji, ulepszeń i bardzo często przejścia gry na najwyższym poziomie trudności. Zbieranie trofeów nie jest więc dla każdego, bo jeśli takie babranie się i przechodzenie gry kilka razy nie sprawia nam przyjemności, to nieco mija się to z celem. Przecież gry stworzono do umilania sobie czasu.
Dlaczego więc ludzie uparcie zbierają dodatkowe odznaczenia?
Przede wszystkim dla satysfakcji. Da się zrozumieć, że część osób wychodzi z założenia, że jeśli zapłaciło za cały produkt, to będzie się go wykorzystywać w całości. Dosłownie na 100%, które pojawi się przy tytule w zakładce trofeów. Poza tym możemy znaleźć się w elicie graczy, i to powód do dumy. Zadania bywają tak wymyślne, a poziomy trudności tak wygórowane, że zbieranie niektórych osiągnięć stanowi prawdziwą katorgę. W Max Payne 3 jest to np. przejście calutkiej gry za jednym razem na czas. I nie ma zmiłuj, że konsola się zacięła albo przez błąd gry spadliśmy pod mapę w jednym z końcowych rozdziałów. Według exophase.com platynowe trofeum w tej grze na PS3 zgarnęło 3.14% graczy. Nie jest to jakiś rekordzista. W Outlast II (PS4) wyzwaniu sprostało jedynie 2.26%, a w Super Meat Boy (PS4) 1.08%. Nie chcę was jednak przestraszyć, np. w Uncharted 2: Among Thieves (PS3) platynę osiągnęło 32.62%. Widać więc, że spora część graczy kładzie pewien nacisk na zdobywanie szczególnych odznaczeń. Obecnemu rekordziście mało kto jednak dorasta do pięt: Hakam Karim aka Hakoom zdobył 2 805 platynowych trofeów. Nie wierzycie? Zobaczcie sami.
Chcesz zostać łowcą trofeów? Mam kilka rad
Przede wszystkim wyposaż się w dużo cierpliwości i determinacji, a także odpowiednio pojemny dysk do PS5, jeżeli zamierzasz zdobyć osiągnięcia w wielu grach. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, sprawdź poziom trudności platyny, której zdobycia chcesz się podjąć. Jest sporo oceniających to stronek. Często zamieszczane są na nich poradniki, które bywają bardzo pomocne. Następnym powodem, by tam zaglądać, jest fakt, że niektóre gry posiadają ukryte trofea, a to oznacza, że nie wiemy nawet, co powinniśmy zrobić, dopóki tego nie zrobimy. W moim wypadku najbardziej jednak pomagają filmiki na YouTube. Znajdziecie tam materiały z lokalizacją znajdek i całe gameplaye nagrane w kilkugodzinnych filmach albo podzielone na części, gdzie dość łatwo znaleźć moment, w którym utknęliście. Może w ogóle źle podchodzicie do zadania? Czasem pomaga przerwa, kilka godzin odpoczynku od ekranu. Ze świeżym umysłem zwykle wszystko przechodzi się łatwiej. Warto też zaakceptować fakt, że podejmowanie się pewnych platyn to czysty masochizm: nie miejmy wobec siebie zbyt wygórowanych oczekiwań.
Jak to wygląda na xboxie?
Xbox również motywuje graczy pewnymi osiągnięciami do zdobycia. W odpowiedniej zakładce możemy, podobnie jak na PlayStation, zobaczyć swoje postępy w procentach. Nowością jest jednak Gamerscore, czyli punkty, które zastąpiły podział na trofea złote, srebrne itd. Za pojedyncze wyzwania otrzymujemy 10, 20 czy 50 punktów, a zdobycie ich wszystkich oznacza, że gra została ukończona na 100%.
Gratuluję, jeśli dotarliście do końca. Zapraszam do artykułu, z którego dowiecie się, czy warto wracać do starych gier. A jakie jest Wasze największe osiągnięcie?
