Każda z nas nosi w sobie potencjał niezwykłej mocy, jednak nie dla wszystkich jest oczywiste, jak z tej siły czerpać i jak z nią pracować. Z pomocą przychodzi nam Laura Tempest Zakroff, autorka Anatomii wiedźmy.
Czym jest Anatomia wiedźmy?
Anatomia wiedźmy to praktyczny przewodnik dla osób wchodzących w świat magii i pracy z własnym ciałem. Zarówno osoby początkujące, jak i zaawansowane zdobędą ogrom informacji o świecie czarów i wykorzystaniu ich w codziennym życiu.
Znajdą tu także dokładne instrukcje dotyczące ćwiczeń fizycznych, które pomagają uwolnić moc z głównych obszarów ciała wiedźmy.
Pięć obszarów, pięć rozdziałów
Książka omawia kolejno pięć kluczowych elementów anatomicznych. Pierwszy rozdział wprowadza nas w temat płuc wiedźmy. Autorka kieruje naszą uwagę na oddech, opisuje techniki świadomego napełniania płuc. Następne rozdziały dotyczą serca, węża, czyli obszarów podbrzusza, kości oraz prządki, czyli umysłu. Po omówieniu wyszczególnionych obszarów następuje bardzo ważny rozdział o ukochaniu swojego ciała. Na koniec każdego podrozdziału znajdują się pytania oraz zadania do wykonania.
Co znajdziemy w środku?
W tym czarodziejskim tomie znajdziemy wiele zaklęć będących dopełnieniem rytuałów. Tekst jest skonstruowany tak, aby nawet osoby, które nie znają tajników magii, mogły wszystko zrozumieć i nauczyć się czarów od podstaw. Wyjątkowo cenne wydają mi się przepisy na wywary z ziół, których można używać do codziennej pielęgnacji. Autorka wprowadza nas również w symbolikę tarota oraz naukę o pięciu żywiołach. Ogromna ilość wiedzy o współczesnym czarostwie przekazana w formie użytecznego podręcznika.
Co ciekawe, książka posiada szczegółowy spis treści oraz obszerną bibliografię, dzięki czemu, jeśli byśmy chcieli, sami możemy zgłębić bardziej interesujące nas tematy.
Anatomia wiedźmy główną myślą przypomina mi popularny ostatnio nurt holistycznego dbania o swój dobrostan. Jest przeznaczona dla osób chcących pogłębić samoświadomość i pracować nad kontaktem z ciałem. Techniki opisane w książce mają na celu między innymi zjednoczenie się z naturą i odkrycie związków między wszystkim sferami życia.
Pięknie wydana książka
Przekład wydany przez Wydawnictwo Kobiece jest dopracowany w każdym szczególe. Na okładce znajduje się ilustracja nawiązująca do słynnego człowieka witruwiańskiego, z tym że tutaj jest ukazana kobieta. Szyku okładce dodają otaczające postać maleńkie złote gwiazdki. Wewnątrz znajdziemy wiele rysunków wykonanych przez samą autorkę. To czysta przyjemność trzymać w rękach tak ładnie wydaną książkę.
O autorce
Laura Tempest Zakroff mieszka w Nowej Anglii i jest wszechstronną artystką, pisarką, tancerką i projektantką. Swoje magiczne praktyki opisuje w książkach, które szybko stają się bestsellerami. Jest bardzo aktywną osobą: prowadzi blog, kanał na YouTube, jeździ po świecie, prowadząc warsztaty. Patrząc na jej biogram, nie mam wątpliwości, że korzysta z czarodziejskich mocy, aby móc to wszystko realizować.
Feministycznym okiem
Zasadniczo zgadzam się z większością rzeczy zawartych w Anatomii. Zainteresowała mnie ona, ponieważ wcześniej nie czytałam poradników do praktykowania czarów. Zastanawiałam się, jak fantastyczne teorie będą w niej zawarte. Muszę jednak przyznać, że książka mnie nie urzekła. Mimo ogromnego zainteresowania motywem czarownic i różnych wierzeń zawsze z przymrużeniem oka traktowałam astrologię, alchemię czy okultyzmy. Wszelkie czary i magiczne uzdrowienia rozpatrywałam jako wiedzę z zakresu biologii czy psychologii.
Mam zastrzeżenia co do podejścia autorki do przekazywanej wiedzy. Pod nazwą „czarów” znajdziemy tu idee body positive, podstawowe zasady higieny życia, metody mindfulness oraz techniki relaksacji i medytacji. Wszystkie te rzeczy mają potwierdzone działanie i jest to wyjaśnione przez naukę. Dlatego ten poradnik mnie nie przekonuje. Mówienie, że to kwestia magicznych mocy i czarów, jest dla mnie lekkim oszustwem. Zgadzam się w pełni z przesłaniem książki, że moc do zmieniania siebie i świata nosi w sobie każdy. Popieram pracę nad sobą przez doskonalenie samoświadomości. Ujęcie tego w atrakcyjne magiczne ramy też mi nie przeszkadza, jednak techniki oddechowe działają nie ze względu na magiczną moc i zasady tarota, chyba że magią nazwiemy samo funkcjonowanie ludzkiego ciała.
Podsumowując: było to ciekawe doświadczenie, jednak wiedzy o funkcjonowaniu organizmu należy szukać w sprawdzonych źródłach naukowych.
A jeżeli zainteresowała was tematyka czarów, przeczytajcie również recenzję magicznego plannera „Czaromarownik”!
