Miasto ludzi zabieganych
Książka Chłopiec, który sprowadził śnieg opowiada o małym Krzysiu, który śpi razem z rodzicami na ławce w środku miasteczka. Pewnego dnia znajduje magiczną kulę, w której zostało idealnie odwzorowane jego miasto. Gdy potrząśnie kulą, zaczyna w niej padać śnieg. Okazuje się, że w tym samym czasie również w prawdziwym świecie z nieba leci biały puch. Wygląda na to, że ma jakieś cudowne właściwości, bo pod jego wpływem wszyscy zwalniają i z większą życzliwością patrzą na osoby obok siebie. Wszyscy sobie pomagają, ale to dzieci zyskują najwięcej, bo śnieg sprawia, że mogę się wspólnie bawić i wspaniale spędzać czas.
Jednak zima przecież musi się skończyć, a wraz z nią mieszkańcy również wrócą do starych nawyków i szybkiego tempa życia. Chyba że magia szklanej kuli pozostawi w nich ślad na dłużej. Czy tak się stanie?
Może okażę się niekonsekwentna, bo w poprzedniej recenzji stwierdziłam, że wolę radosne świąteczne historie, ale ta opowieść ma w sobie coś urzekającego. Być może znów działa tu doskonałość językowa tłumacza, Michała Rusinka, który stworzył arcydzieło. Nie można też pominąć pięknych, całostronicowych ilustracji wykonanych przez Annę Wilson, które są pogodne, mimo w zasadzie smutnej sytuacji małego Krzysia.
Chłopiec, który sprowadził śnieg i empatię
Wydźwięk książeczki jest pozytywny i wzruszający. Magia przywołana przez bohatera sprawiła, że mieszkańcy miasta zaczęli zwracać uwagę na potrzeby innych. Skłoniła ich do wzajemnego wsparcia, ogromnej życzliwości, a ostatecznie podjęcia wysiłku na rzecz innych. Chłopiec, który sprowadził śnieg uczy empatii i zwracania uwagi na ludzi obok nas. Powinniśmy pomagać tak, jak tylko możemy. To nie muszą być spektakularne gesty, wystarczą drobne rzeczy, a wtedy cały świat stanie się lepszym miejscem. Magicznym.
Książka jest przeznaczona dla czytelników od 3. roku życia. Główną rolę grają w niej ilustracje, ale tekst nie pozostaje daleko w tyle, bo, jak już wspomniałam, jest piękny, choć krótki. Fabuła opowieści jest związana z zimą, jednak pomija temat świąt, dzięki czemu jest bardziej uniwersalna. Wzruszy i uszczęśliwi dzieci wrażliwe na krzywdę innych.