Strona głównaPublicystykaKultura„Diablak” mówi dobranoc ofiarom morderstw

„Diablak” mówi dobranoc ofiarom morderstw [ZAPOWIEDŹ]

Diablak jest mocnym debiutem Grzegorza Mirosława. Morderstwa i tajemnicze zaginięcia z nutą mitologii słowiańskiej oraz lokalnych legend Babiej Góry w tle – czego można chcieć więcej?

Diablak, góra skrywająca w sobie serce diabła

Tegoroczna maturzystka, Zuzanna Szczerbska, będąc na wycieczce w Beskidzie Żywieckim, ginie bez śladu. Zaniepokojona przyjaciółka wzywa na pomoc jej wuja, który jest byłym wojskowym i zmaga się z traumami po misjach. Talar desperacko szuka dziewczyny, walcząc jednocześnie ze swoimi głęboko skrywanymi lękami.

Dobry kryminał niejedno ma imię

Każda z zamordowanych dziewczyn miała inne imię, ale powiela się schemat mordu. Seria „przypadków” staje się ciągiem rytualnych morderstw ku czci boga Welesa. Zaginiona chrześnica Talara okazuje się kluczem do rozwiązania krwistej zagadki. Rozpoczyna się wyścig z czasem – wielki rytuał ma się odbyć w noc Kupały. A wszystko ma zostać zapieczętowane w samym sercu tytułowego Diablaka.

Kto stoi za tajemniczymi morderstwami i co łączy wszystkie ofiary? Czy legendy wyjęte rodem z pradawnych wierzeń słowiańskich dzieją się tu i teraz?

To wszystko serwuje nam Grzegorz Mirosław w genialnym debiucie kryminalnym, który ukarze się nakładem Wydawnictwa Initium.

Diablak ma premierę 25 lipca 2024 r.

Indiana Jones w polskich warunkach Beskidu Żywieckiego i Babiogórskiego Parku Narodowego. Starosłowiańska sekta, wojskowi po misjach, rytualne morderstwa… i miłość. Polecam tym, którzy lubią, gdy brakuje im tchu przy lekturze! – Agnieszka Lis

Lektura Diablaka jest niczym ostra górska wyrypa! Autor nie pozostawia czytelnikowi ani chwili na głębszy oddech. Szybka akcja, zmieniające się krajobrazy, wyraziści bohaterowie i grasujący w Beskidzie Żywieckim morderca – czego może chcieć więcej czytelnik kryminałów? Podpowiadam: drugiego tomu! Polecam! –  Marta Matyszczak

_____________________________________

Chcesz więcej kryminałów? Sięgnij po Na zboczu góry.

Ola Andrzejewska
Ola Andrzejewska
"Korpo-szczurek", który kocha wyrywać się z pędu, tonąc w literach książek, a w międzyczasie poszaleć z wiedźmińskim mieczem na szlaku w "Wiedźmin 3". Czytam: fantastyka, SF, mitologie i wierzenia, literatura piękna obca, beletrystyka, historyczne, azjatycka.
Newsy o kulturze

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.