The Love Hypothesis Ali Hazelwood to zabawny romans, który umili wam nawet najsmutniejszy wieczór. Będzie to idealna książka na przełamanie czytelniczego zastoju, a ponadto zapamiętacie ją na długo.
The Love Hypothesis stało się fenomenem na TikToku, a na platformie GoodReads zdobyło prawie pół miliona czytelników. Dlatego przy najbliższej okazji zaopatrzyłam się w lekturę i sprawdziłam, czym zwróciła na siebie uwagę fanów.
FABUŁA
Mimo schematów w fabule – uczennica, wykładowca i udawany związek – jest ona dość nieprzewidywalna i bardzo interesująca. Na rynku czytelniczym znajdziemy raczej mało książek z oryginalnym motywem dla fake’owej relacji, jednak The Love Hypothesis może się takim pochwalić.
Olive Smith jest doktorantką na Wydziale Biologii Uniwersytetu Stanforda i prowadzi badania wczesnego obrazowania raka trzustki. Mimo że w dziedzinie nauki radzi sobie znakomicie, w relacjach z ludźmi zdarzają jej się wpadki. Właśnie taka wpadka połączyła bohaterkę i Adama Carlsena – popularnego wykładowcę, który budzi postrach wśród studentów i doktorantów na Stanfordzie. Kto mógł przewidzieć, że pocałowanie go doprowadzi do wielu nieporozumień i będzie miało swoje długoterminowe konsekwencje? Może nie takie negatywne, ale i tak konsekwencje.
Olive postanowiła udawać związek z wykładowcą, kierując się dobrem swojej przyjaciółki, Anh, podczas gdy Dr. Carlsenowi chodziło tylko o pozyskanie środków na kolejne badania naukowe. Z biegiem czasu ich pierwotne cele zeszły na drugi plan, zmuszając Olive i Carlsena do stawienia czoła swoim uczuciom.
Jak się skończy ten miłosny eksperyment?
WYDARZENIA UJĘTE W NAUKOWE RAMY
Tłem akcji są: uniwersytet, laboratorium, wykłady i naukowe badania. Wszyscy są albo studentami, albo doktorantami, albo wykładowcami, co potęguje studencki klimat. Miło się to czyta, przyjemnie się nurkuje w świecie przedstawionym i zostaje w nim na dłużej.
Szczególnie ujęły mnie niezliczone gry słów, które przemycały naukowe i miłosne słownictwo; również biologiczne czy chemiczne żarciki bohaterów podbijały naukowo-komediowy nastrój.
YIN I YANG
W The Love Hypothesis nie spotykamy się z typowymi bohaterami: grzeczną dziewczynką i bad boyem. Ich miejsce zastępują: przebojowa doktorantka, która ma ogrom dziwnych pomysłów, i poważny wykładowca, którego nie trawi żaden student. Dodajmy do tego przeciwności ich charakterów i mieszankę wybuchową mamy gotową.
Komizm słowny oraz liczne zabawne sytuacje, w których zostają postawieni bohaterowie, wywołują niejeden uśmiech podczas lektury. Wszystkie te elementy sprawiają, że The Love Hypothesis czyta się błyskawicznie i przyjemnie.
PODSUMOWANIE
The Love Hypothesis okazało się naprawdę wartą uwagi komedią romantyczną. Nie osiągnęło swojej sławy przypadkiem, ale zdecydowanie na nią zasłużyło. Humor i powaga mieszają się w idealnych ilościach, a nieprzewidywalne wydarzenia i akademicka atmosfera świetnie się ze sobą łączą. Jeśli tylko znajdę czas, na pewno jeszcze wrócę do tej książki, a jak na razie polecam ją wszystkim miłośnikom lekkich romansów.
Szukasz innych romansów? Sprawdź recenzję „Ligths up” !