Strona głównaPublicystykaKulturaKról przypraw – Elizabeth Camden – recenzja książki pełnej cudownych aromatów

Król przypraw – Elizabeth Camden – recenzja książki pełnej cudownych aromatów

To, że teraz możemy wybierać z ogromnej palety przypraw i doprawiać dania na przeróżne sposoby, wydaje się dzisiaj niczym niezwykłym. Ale wcale nie tak dawno ludzie nie znali tylu gatunków roślin, a na zakup dostępnych ziół trzeba było przeznaczyć sporo pieniędzy. Król przypraw jest po części właśnie o tym, ale ciekawostki historyczne tworzą jedynie tło do miłosnej opowieści.

Elizabeth Camden jest absolwentką wydziału historii Uniwersytetu Virginia i bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Indiana. Na co dzień pracuje w bibliotece, ale noce przeznacza na tworzenie kolejnych powieści.

To popularna i ceniona autorka romansów historycznych, chociaż dla mnie Król przypraw jest pierwszych spotkaniem z jej twórczością. Bardzo przyjemnym spotkaniem.

O czym jest Król przypraw?

Już od pierwszej strony poznajemy Annabelle, której zadaniem jest zdobycie kolekcji roślin Graya Delacroix. Polecenie zostaje wydane przez Smithsonian Institution, które od lat stara się zdobyć to, co Gray zbierał całe swoje życie. Annabelle ma prawdopodobnie jedyną szansę na utrzymanie posady botanika. Nie może stracić pracy, bo poza własnym utrzymaniem musi zadbać także o niewidomą siostrę. Postanawia zbliżyć się do króla przypraw i namówić go do przekazania kolekcji. Nie wie, że wejście w tak skomplikowany świat zmusi ją do podjęcia bardzo poważnych decyzji.

Czytaj także: Dziewczyna ze szkła – Laura Anderson Kurk – recenzja debiutu, który wzrusza

Ciekawe nawiązania

Powieść Elizabeth Camden ma w sobie coś, co sprawia, że nie można przerwać jej czytania aż do samego końca. Wszystko za sprawą ciekawej fabuły, interesującego tła historycznego (które mogłoby mimo wszystko być przedstawione w sposób bardziej oddający ducha tamtych czasów) i dosyć wartkiej akcji. Chociaż czasami ta akcja miejscami była zbyt wartka, a przez to wszystko robiło się trochę mało prawdopodobne, sztuczne po prostu.

W pewnym momencie Annabelle wspomina o książkach Jane Austen, porównując Graya do jednego z bohaterów wykreowanych przez tę pisarkę. To ciekawe, bo czytając dzieło Camden, miałem wrażenie, że coś mi to przypomina. I rzeczywiście – zestawiając Dumę i uprzedzenie z Królem przypraw, można wyłapać podobieństwa nie tyle co w sposobie pisania i budowania akcji, ale w motywach poruszonych w obydwu utworach. Aczkolwiek są to dwie różne książki, zupełnie inaczej napisane.

Miłość doprawiona pieprzem cayenne

Jeśli kiedykolwiek próbowaliście używać pieprzu cayenne, to wiecie, że łatwo przedobrzyć. W miłości jest tak samo, trzeba odpowiednio dobierać przyprawy i nauczyć się, jak ich używać. Początkowo miłość jest nieufna, ale pozwala na próby.

Annabelle i Gray tworzą relację, która tych prób przechodzi sporo. Gray nie chce, żeby to, na co poświęcił całe swoje życie, tak łatwo zostało oddane w ręce, jego zdaniem, nieodpowiednich ludzi. Mimo wszystko Annabelle mu imponuje, jest jak pieprz cayenne, wzbogacający jego życie, a nawet nadający mu innego smaku. Ale jak już wspomniałem, można łatwo przesadzić, a wtedy wszystko idzie na marne.

Czytaj także: „Diuna” – recenzja ekranizacji kultowej powieści

Zdrada, przebaczenie, poświęcenie

A jeśli już o motywach mowa, to warto wspomnieć o tych, które najbardziej poruszają i skłaniają do refleksji. W Królu przypraw najmocniej uwydatnia się motyw poświęcenia: dla kraju, dla rodziny, dla satysfakcji.

Pojawia się także pytanie, czy każdą zdradę można wybaczyć. Jeśli można, to ile będzie kosztowało przebaczenie? Niezwykle ważne pytania czynią z książki Elizabeth Camden dzieło wartościowe.

Mapa świata z przyprawami korzennymi dla Króla przypraw!

To świetna, wciągająca powieść, która znakomicie sprawdzi się jako rozwijający relaks. Czas, który przeznaczymy na czytanie, będzie chwilą bardzo przyjemną, a wiedza o przyprawach z pewnością się przyda.

Jestem przekonany, że każdy miłośnik romansów, który sięgnie po tę książkę, doceni ją za bardzo ładny wątek romantyczny, interesujące osadzenie w historii, a także ilość ciekawostek. To zdecydowanie jedna z lepszych romansów historycznych, jakie kiedykolwiek czytałem.

Fabuła
8
Klimat
8
Postacie
8
Świat przedstawiony
8
Wartość merytoryczna
10
Prezentacja wizualna
9
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

To, że teraz możemy wybierać z ogromnej palety przypraw i doprawiać dania na przeróżne sposoby, wydaje się dzisiaj niczym niezwykłym. Ale wcale nie tak dawno ludzie nie znali tylu gatunków roślin, a na zakup dostępnych ziół trzeba było przeznaczyć sporo pieniędzy. Król przypraw jest...Król przypraw – Elizabeth Camden – recenzja książki pełnej cudownych aromatów

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.