Strona głównaLiteraturaRecenzje książek i komiksów„Mondo cane” – pieskie życie ludzi

„Mondo cane” – pieskie życie ludzi

Poezja w dzisiejszych czasach jest coraz mniej czytana. Zdecydowanie wolimy inne formy przekazu – prozę, gry czy filmy. Jerzy Jarniewicz w swoim nagrodzonym Nike tomiku wierszy, zdaje się zdawać z tego sprawę. W Mondo cane autor czerpie inspirację z przenajróżniejszych źródeł, ukazując skomplikowaną relację współczesnego świata ze sztuką.

Pieska miłość

Króciutki tomik Mondo cane zaczyna się niewinnie, wręcz można powiedzieć, że naiwnie. Początkowe wiersza zahaczają o tematy miłosne. Nie jest to jednak szczęśliwa miłość. Bije od nich uczucie nostalgii, czyli tęsknoty za czymś, co dawno odeszło. Ta niezrealizowana w teraźniejszości emocja często przyjmuje postać psa. Tytułowe zwierzę byłoby więc symbolem uległości, szczególnie wobec osoby darzonej uczuciem. Samo słowo „pies” w tomiku pada wielokrotnie. Podmiot mówiący przybiera wręcz cechy właściwe tym ssakom, jak kojarzenie konkretnych obrazów z zapachami czy przywiązanie do ludzkiego „właściciela”.

Zobaczyć znaczy uwierzyć?

Uległa, pieska metafora nie jest jednak ograniczona jedynie do emocji względem drugiego człowieka. Kolejnym dość częstym motywem pojawiającym się w Mondo cane jest szeroko rozumiana współczesność. Autor zastanawia się nad wiernością i lojalnością teraźniejszym wartościom. Dziś oczekujemy, że ktoś wskaże nam drogę i powie, co jest prawdą. Rzadko kiedy mamy możliwość samodzielnego filtrowania wiadomości bądź bodźców zewnętrznych. Wszystko przyjmujemy bezkrytycznie, niczym psy czekające na rozkazy. Taką tezę zdaje się przyjmować autor. Twórcy jednak nie są wyjątkiem od tej reguły. Pasywność wobec otaczającego świata jest drugą fundamentalną wskazówką w interpretacji książki.

Niektóre sceny mogą budzić niesmak

Samo Mondo cane nie sugeruje jedynie psa jako postaci niezwykle wiernej. Inne odczytanie bierze się również z filmu o tym samym tytule. Wspomniane dzieło należy do tzw. filmów mondo czy snuff. Ukazują one prawdziwe sceny śmierci, gwałtów czy porwań. Podmiot liryczny wspomina, że na seans Mondo cane nie został wpuszczony. Przeszkodą były niewygodne sceny nieodpowiednie dla wieku. Kontrowersyjne filmy wychodzą więc na pierwszy plan. Z tego właśnie powodu wiersze zdają się być chaotyczne w swej naturze. Nie z racji nieporządku, lecz z powodu ukazywanych nieprzefiltrowanych uczuć. Przepełnione są scenami seksu, brudu, a także śmiercią najbliższych. Nie jest to więc już piękny świat, od którego zaczynaliśmy.

Poranek po rewolucji

Wydaje mi się dość ciekawym zabiegiem umieszczenie tej szokującej informacji dopiero na konńcu książki. Sprawia to, że musimy wrócić, aby pojąć przemyślany koncept poety. Niczym nieograniczone ukazywanie rzeczywistości jest sposobem na wyjście z iluzji, którą często nakładają na nas media, internet lub my sami. Rejestrowanie dokonywania zbrodni jest, rzecz jasna, czymś niezwykle bestialskim. Ludzka ciekawość jednak łaknie informacji. Ciekawość ciągnie nas do takich rzeczy, chociaż je potępiamy. Schemat ludzkiego życia często występuje w formie, która została przedstawiona przez poetę. Niedoświadczeni i niewinni ciągniemy do rzeczy przebrzydłych, które mimo wszystko ukazują nam prawdę o okrutności naszego świata.

_________________________________________________________________________

Snuffowa konwencja często jest inspiracją dla horrorów i thrillerów.

Kuba Paczula
Kuba Paczula
Ciałem w Breslau, sercem w Königshütte.
Tytuł:
Mondo cane
Autor:
Jerzy Jarniewicz
Wydawnictwo:
Biuro Literackie
Data wydania:
05.04.2022
Liczba stron:
60
Dobór słownictwa
Budowanie nastroju
Tytuł
Okładka / szata graficzna
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Pieska miłość Króciutki tomik Mondo cane zaczyna się niewinnie, wręcz można powiedzieć, że naiwnie. Początkowe wiersza zahaczają o tematy miłosne. Nie jest to jednak szczęśliwa miłość. Bije od nich uczucie nostalgii, czyli tęsknoty za czymś, co dawno odeszło. Ta niezrealizowana w teraźniejszości emocja często przyjmuje...„Mondo cane” – pieskie życie ludzi

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.