Czternaście opowiadań zebranych w książce pod tytułem Pensjonat pod świerkiem to ciekawa pozycja na wieczór. W tym położonym na odludziu miejscu każda zagubiona dusza odnajdzie spokój i właściwą drogę. Tutaj radość miesza się ze smutkiem, a gorycz przyćmiewa świąteczny nastrój. Jednak czuwają tu też anioły, które rozjaśniają mrok.
Trudno zrecenzować zbiór opowiadań kilku autorów. Każdy z nich ma inny styl oraz interpretację tak niezwykłego miejsca, jak Pensjonat pod świerkiem. Książka jednak zaskakuje różnorodnością. Niektóre historie wzruszają, inne wywołują uśmiech na twarzy, ale znaleźć można też takie, przy których dreszczyk przebiega po plecach. I choć na początku trudno było mi znaleźć w tych opowieściach świąteczny nastrój, to każda kolejna sprawiała, że sama chciałam odwiedzić to miejsce schowane w lesie i pod grubą warstwą śniegu. Szczególnie że z tego, co przeczytałam, wynika, że prowadzą go anioły.
1. Ostatni koncert Agnieszka Lingas-Łoniewska
Joachim, gdy zyskał sławę, szybko zapomniał o bliskich. Zawsze towarzyszyła mu Angela, którą jednak szybko zignorował i a jej obecność zaczął traktować jako pewnik. Kiedy muszą się zatrzymać w pensjonacie prowadzonym przez Ewę i Gabriela, właścicielka pomaga kobiecie zrozumieć, że czasem trzeba zawalczyć o siebie.
2. Świt Agnieszka Lingas-Łoniewska
Rodzina jest najważniejsza, a strata jakiegokolwiek jej członka przynosi ból. Mariusz traci w wypadku samochodowym żonę i dziecko, a winą obarcza swojego brata. Po roku mężczyzna trafia do pensjonatu, gdzie pan Józef pomaga mu pozbierać się po tragicznych wydarzeniach i przestrzega przed popełnieniem strasznego błędu.
3. Edgar Magdalena Knedler
Mieć takiego przyjaciela jak Edgar to jak wygrać na loterii. Tomasz w trudnych chwilach znalazł swojego kompana i doceniał jego obecność każdego dnia. Podczas kolejnej wizyty w pensjonacie mężczyznę nawiedza bolesna przeszłość otwierająca stare rany, ale też dająca szansę na nowy początek.
4. Mantyla Magdalena Knedler
Każdy z nas ciągnie za sobą bagaż doświadczeń i zobowiązań, które czasem staramy się ukryć. Asia ukrywa przed (prawie) narzeczonym swoją siostrę, potrzebującej stałej opieki z powodu choroby. Kobieta, wiedząc, że chłopak zamierza jej się oświadczyć, postanawia przedstawić go rodzinie. Ten świąteczny czas zapowiada się stresująco.
5. Pokój nr 106 Adrian Bednarek
Krystian mieszka z matką, nie pracuje, ma nadwagę i zaburzone postrzeganie świata. Pensjonat pod świerkiem zostaje jego schronieniem na jedną noc, podczas której dzieje się więcej, niż czytelnik mógłby sobie wyobrazić. Pewnie przypadnie do gustu fanom kryminałów i opowieści z dreszczykiem, jednak mi zdecydowanie zabrakło tych obiecanych magicznych świąt.
6. Świąteczna niespodzianka Adrian Bednarek
Tym razem święta okazały się radosne i magiczne, ale nie dla wszystkich. Autor po raz kolejny odkrywa przed czytelnikiem mroczne oblicza gości pensjonatu. W tej opowieści główną rolę odgrywa para złodziei, która odpoczywa od pracy. Jednak okazuje się, że przyzwyczajenia i pragnienia biorą górę nawet na urlopie. I choć święta schodzą tu na dalszy plan, to zdecydowanie jest to jedno z lepszych opowiadań w zbiorze.
7. Restart Jolanta Kosowska
Po utracie męża Agata zostaje sama z synem. Ani ona, ani chłopiec nie potrafią poradzić sobie z tą stratą, a żałobę każde z nich przeżywa na swój sposób. Teraz postanawiają wyjechać na święta do górskiego pensjonatu, aby odpocząć, zregenerować siły i rozpocząć życie na nowo.
8. Zaręczyny Jolanta Kosowska
I tym razem Pensjonat pod świerkiem przygarnia zbłąkaną duszę, która straciła nadzieję. Wszystkie plany Stefana zostają przekreślone w ciągu kilku minut. Nagle święta przestają (dla niego) być radosne, a życie wydaje się nie mieć już dłużej sensu. Ale przeszkodom nie powinno się stawiać czoła samemu. Przecież nadzieja umiera ostatnia, prawda?
9. Przyjaciel w wigilijną noc Nina Reichter
To opowiadanie podobało mi się najbardziej i myślę, że wrócę do niego jeszcze nie raz. Mogę śmiało powiedzieć, że na dobre utkwiło mi w sercu i pamięci. Akcja dzieje się wokół Mariana Duraja, który jest wiekowym, ale stałym bywalcem pensjonatu. W tym roku po raz pierwszy od czterdziestu lat pojawia się tam bez żony. Towarzyszy mu sporo młodsza Grażyna, której zamiary budzą wiele wątpliwości wśród pracowników ośrodka.
10. Dwanaście przedwigilijnych potraw Daniel Koziarski
Kiedy w życiu czegoś brakuje, człowiek próbuje zapełnić tę pustkę na różne sposoby. Tomek szukał lekarstwa wśród kobiet, a w śnieżną noc wspomina dwanaście kobiet, które spotkał przez ostatni rok. Jednak żadna z nich nie potrafiła na dłużej zostać w jego życiu. Puste miejsce w sercu załatać może tylko wigilijny cud.
11. Razem Anna Kasiuk
Każdy czasem potrzebuje zwolnić, a Pensjonat pod świerkiem idealnie się do tego nadaje. Dlatego kiedy świąteczne plany zostają pokrzyżowane przez burzę śnieżną, pewna rodzina trafiają właśnie tam. Pracujące tam anioły pomagają im przewartościować swoje życie i odnaleźć spokój. Chwila oddechu i świeże spojrzenie przyda się każdemu.
12. Zwierciadło Anna Kasiuk
Po smutnych i trudnych wydarzeniach Kinga czuje, że to jeszcze nie koniec jej problemów. Chcąc odpocząć od toksycznej matki, udaje się w góry, gdzie i ona wreszcie odnajduje spokój. W ośnieżonym pensjonacie ma szansę na pogodniejszą przyszłość.
13. Mały Książę Anna Szafrańska
Właściciel pensjonatu odnajduje w środku lasu małego chłopca i zabiera ze sobą. Malec zostaje z nim, ale bardzo tęskni za matką. Jest to najkrótsze opowiadanie w zbiorze, ale warte uwagi, gdyż zachęca do refleksji.
14. Zagubione Anna Szafrańska
Konflikty w rodzinie to nic nadzwyczajnego, ale nie warto chować urazy i odsuwać bliskich od siebie. W takie wieczory jak ten wigilijny docenia się wspólny czas bardziej niż zwykle. W Pensjonacie pod świerkiem zagubione uczucia wracają z podwójną siłą.
Razem raźniej
Różnorodność opowiadań sprawiła, że podczas czytania się wzruszałam, uśmiechałam i z trudem zaczynałam kolejną opowieść. Były momenty, gdy się zastanawiałam, czy po takim zakończeniu jestem gotowa na następne, oraz bałam się, czy nie wgniecie mnie ono bardziej w fotel.
Nie każde z zawartych w zbiorze opowiadań przypadło mi do gustu lub przeniosło na magiczne święta w zaczarowanym miejscu. Jednakże pomimo niekiedy wybicia z rytmu czytania spowodowanego różnymi stylami autorów, była to ciekawa i miła lektura na wieczór lub nawet na kilka! Każdy znajdzie tu coś dla siebie, dlatego nie warto się poddawać na początku.
Pensjonat pod świerkiem to nie tylko dobra książka, ale także miejsce, do którego chciałoby się przenieść, chociażby po to, by skorzystać z wszechobecnego śniegu oraz zaczerpnąć trochę magii tego miejsca. Ale kto wie? Może kiedyś, gdy mój świat stanie na głowie, i ja trafię pod skrzydła aniołów prowadzących taki hotel. A wtedy z sentymentem wspomnę wszystkich bohaterów powyższych opowiadań.
Zajrzyj też do recenzji Ksiąg zapomnianych żyć!
