Strona głównaLiteratura„Superbabcie” - absurdalny humor Mariusa Marcinkevičiusa

„Superbabcie” – absurdalny humor Mariusa Marcinkevičiusa [recenzja]

Przełamywanie stereotypów związanych z osobami starszymi uważam za bardzo dobry pomysł. Babcie to zwykle bardzo ważne osoby w życiu dzieci, chociaż w pewnym wieku ich towarzystwo może stawać się coraz nudniejsze. Litewski autor, Marius Marcinkevičius, postanowił trochę zaczarować starość i uczynić ją czymś atrakcyjnym i tajemniczym w oczach dziecka. Może zachęci młodych czytelników do baczniejszego przyjrzenia się babciom i dziadkom, czy pod powłoką pewnej niezdarności nie skrywają czegoś, czego trudno byłoby się po nich spodziewać.

Superbabcie do akcji!

Wydaje mi się, że Superbabcieksiążką, która znacznie bardziej będzie się podobała dzieciom niż rodzicom. W końcu dorośli chcieliby dostarczać dzieciom dobrych emocji, uczyć i rozwijać, a Superbabcie nie spełniają żadnej z tych funkcji. To książka, która oferuje wyłącznie rozrywkę, i to, powiedzmy szczerze, na niezbyt wysokim poziomie.

Bohaterem książki jest Rock, który często spędza weekendy u babci. Nie przepada za tym, bo zwykle bardzo się nudzi. Seniorkę odwiedzają wtedy koleżanki i robią to, co zwykle robią babcie – piją herbatę, jedzą dziwne i mało urozmaicone potrawy, wspominają dawne czasy, a potem opowiadają o swoich chorobach. Nic, co byłoby atrakcyjne dla kilkulatka.

Pewnego dnia jednak okazuje się, że prawdziwe życie starsze panie prowadzą dopiero w nocy. Skrywają w domu babci Rocka skomputeryzowane centrum dowodzenia, tropią i  unieszkodliwiają szajki przestępców. I są w tym szalenie skuteczne. Kiedy Rock odkrywa prawdę, właśnie rozpracowują szajkę bandytów, którzy kradną korony królewskie na całym świecie. Wygląda na to, że ich kolejnym łupem ma paść insygnium królowej brytyjskiej. Najwyższy czas przerwać dobrą passę złodziei. Superbabcie, tym razem już w towarzystwie naszego bohatera, wsiadają do babciomobilu i ruszają do akcji.

Pierdzący humor

Superbabcie mają za zadanie rozbawić czytelnika. Jednakże muszę stwierdzić, że żarty w niej zawarte rozbawią raczej młodszych miłośników przygód. Mnóstwo tu pierdów, więc zrobią to skutecznie. Chyba nie nam, dorosłym, krytykować poziom tej literatury. Nie pierwszy raz spotykam się z książką, która w mojej ocenie jest średnia, a dzieciom daje mnóstwo satysfakcji.

Tym niemniej warto zwrócić uwagę na warstwę graficzną, bo trzyma poziom. Na ilustracjach dzieje się dużo zabawnego. Rysunki są proste i jednokolorowe, a przy tym doskonale pasują do humorystycznej warstwy książki.

Gdybym miała wskazać inne pozytywne cechy tej książki, zwróciłabym uwagę na to, że pokazuje babcie w pozytywnym świetle. Seniorki nie są nudne, przewidywalne i stateczne. Przeciwnie, można z nimi przeżyć niesamowite przygody.

Podsumowując, Superbabcie nie są książką dla każdego. Dzieciom spodoba się z pewnością, a dorosłym – raczej tym, którzy potrafią zachować dystans.


Jeśli szukasz zabawnych książek dla dzieci, przeczytaj naszą recenzję komiksu Odlotowe gołębie!

Tytuł:
Superbabcie
Autor:
Marius Marcinkevičius
Tłumacz:
Małgorzata Gierałtowska
Wydawnictwo:
Kropka
Data wydania:
28 lutego 2024 r.
Liczba stron:
128
Tematyka
7
Fabuła
7
Ilustracje
8
Język i styl
6
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

Superbabcie do akcji! Wydaje mi się, że Superbabcie są książką, która znacznie bardziej będzie się podobała dzieciom niż rodzicom. W końcu dorośli chcieliby dostarczać dzieciom dobrych emocji, uczyć i rozwijać, a Superbabcie nie spełniają żadnej z tych funkcji. To książka, która oferuje wyłącznie rozrywkę, i...„Superbabcie” - absurdalny humor Mariusa Marcinkevičiusa [recenzja]

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.