Niedawno głośno było o niezdrowej fascynacji i toksycznym fandomie trylogii Hell autorstwa P.S. Herytiera znanej jako Pizgacz. O ile uwielbienie dla twórczości i dzielenie się nią z innymi ludźmi jest w porządku, tak nie powinno się tolerować chamstwa i głupoty niektórych czytelników. A to, co ostatnio się wydarzyło, przekracza wszelkie granice i zmusiło trzy młode dziewczyny, autorki akcji #NieKażdyNathanielToShey, do zareagowania.
Norweski aktor, Herman Tommeras, znany z serialu Ragnarok, którego fanki Hell, utożsamiały jako jedną z postaci książki, otrzymywał tak wiele wiadomości, że postanowił się wypowiedzieć. Jak można się domyślić, nie był zadowolony z natarczywych i niezrozumiałych maili.
:)) #pizgaczhell pic.twitter.com/56EQlGac8o
— fever (@nomagicrules) April 20, 2021
Imię Nathaniel Shey, bohatera fikcyjnej historii (z naciskiem na FIKCYJNEJ), pojawiało się notorycznie w wielu komentarzach na Wattpadzie. Także na Twitterze, a nawet Tik Toku. Toksyczne fanki, zwane pieszczotliwie pizgaczary, nie oszczędzały nikogo, kto stworzył opowiadanie z imieniem, którego nie wolno używać, gdyż podchodziło to w ich mniemaniu pod plagiat. I choć autorka wielokrotnie prosiła, by fanki przestały dręczyć Internet swoją miłością do Trylogii, jej prośby nie przyniosły rezultatu.
Swego czasu fandom pisarski obszedł hashtag #NieKażdyNathanielToShey. Jej twórcami są trzy autorki dobrze obeznane w społeczności Wattpada, które zaangażowały w rozmowy wiele pasjonatów pisania skrzywdzonych przez fandom, od którego odcięła się sama Pizgacz. Dziewczyny pokazały między innymi skutki ataków na innych pisarzy czy przykre sytuacje, z którymi spotkała się Pizgacz. Niestety projekt, który odbił się szerokim echem w polskim internecie, ostatecznie nie powstrzymał zaangażowania psychofanek. Tym samym Pizgacz została zmuszona do cofnięcia publikacji trylogii Hell. Psychofanki autorki postanowiły wylać swoje żale do Internetu. Rozpętało się dosłowne piekło.
Oczywiście nie należy wrzucać wszystkich fanów do jednego worka, znalazły się komentarze pełne oburzenia i wsparcia dla Pizgacz. Jednak cała ta sytuacja bardzo mocno odbiła się na autorce, która planowała premierę książki Start a fire jesienią w wydawnictwie Editio.
Liczymy, że w przyszłości inni młodzi twórcy z Wattpada nie będą musieli doświadczać toksycznych i uporczywych sytuacji, które klasyfikują się jako nękanie i hejt. Jeśli ktoś z Was potrzebuje pomocy, konsultacji lub zwrócenia uwagi na problem w sferze popkultury, zapraszamy do kontaktu z Popkulturową Grupą Interwencyjną pod adresem mailowym Writerat.pgi@gmail.com
Chcialabym zaznaczyc ze Herman nie mial za zle o to ze pisaly takie rzeczy, ze nazywany jest Nate Shey. Na lajwie jedynie sie zapytal o co chodzi bo wszedzie to widzi a nie jest w temacie.