Won-Pyung Sohn, południowokoreańska autorka znana z nagradzanej powieści Almond, w książce Tube. Opowieść o zwykłym życiu przedstawia refleksyjną, a zarazem przejmującą narrację o ludzkim istnieniu, które toczy się w cieniu współczesnej alienacji i monotonii codzienności.
Już wcześniej na naszej stronie pojawiła się recenzja książki Almond, ja natomiast miałam zaszczyt zrecenzować Kontratak, który pozostawił w mojej pamięci niezmywalny ślad.
FABUŁA
Autorka przedstawia nam historię 50-letniego mężczyzny – Kim Sung-Gona. Zmęczony życiowymi niepowodzeniami i monotonnością życia, z której nie potrafi się wyrwać, postanawia popełnić samobójstwo. Los jednak nawet w tym momencie płata mu figla i nie pozwala odejść ze świata beznadziejności i cierpienia. Kim Sung-Gon podejmuje ciężką decyzję – postanawia żyć i zmienić się na lepsze.
Zmiany jednak nie są proste, a każdy krok do osobistego rozwoju wymaga sporego wysiłku. Czy Kim Sung-Gon naprawdę odmieni swoją sytuację życiową? Kiedy będzie mógł powiedzieć, że w końcu osiągnął upragniony sukces?
Przeczytaj również: Emocje wypalone jak ceramika – Uzdrawiająca moc ceramiki
CZY ZMIANY MAJĄ SENS?
Walka, zmiany, małe kroki, które mogą mieć duży wpływ na nas samych i innych; Won-Pyung Sohn po raz kolejny podejmuje taką narrację w swojej nowej książce – Tube. Opowieść o pewnym życiu. Ukazuje proces zmian i samorozwoju jako pewien etap w życiu człowieka. Etap, który mimo wzlotów i upadków sam w sobie jest sukcesem. Bo istotą zmiany nie jest to, czy będzie ona pozytywna, czy wyciągniemy z niej dalekosiężne korzyści, ale to, że podjęliśmy w ogóle walkę ze sobą i swoimi demonami.
Kim Sung-Gon po nieudanych próbach samobójczych w końcu taką walkę podejmuje. Czytelnik śledzi jego losy z zapartym tchem, czasem jest zaskoczony decyzjami, które podejmuje bohater, ale zapewne kibicuje mu w jego drodze do osiągnięcia celu.
I tylko od czytelnika zależy, czy uzna tę walkę za wartą zachodu. Czy uzna, że wysiłek, który Kin Sung-Gon włożył w zmiany rzeczywiście się opłacił, czy poszedł na marne.
METODA MAŁYCH KROCZKÓW
Chęć zmiany siebie i swojego życia może się wydawać wielkim i trudnym do osiągnięcia celem. I jest to prawda, bo samorozwój, „samonaprawa” wymaga od człowieka szczerości z samym sobą i refleksyjności oraz motywacji płynącej z samego wnętrza.
Kim Song-Gon nie porwał się z motyką na słońce, jak niektórzy z nas. Wyznaczył sobie mniejsze cele, które hartowały go i pchały do przodu. Najpierw postanowił zmienić postawę ciała, później otworzył się na człowieka, z którym nie miał do czynienia przez wiele lat. Wzajemne wsparcie doprowadziło ich na sam szczyt, a osobiste pobudki szybko zmieniły się w prospołeczne działania.
INSPIRUJĄCA CZY ODRZUCAJĄCA?
Książka Tube. Opowieść o zwykłym życiu może wywołać różne reakcje, w zależności od perspektywy i oczekiwań czytelnika. Jednych zainspiruje, innych może przytłoczyć lub wręcz odrzucić.
Mnie osobiście zainspirowała, ale i urealniła; przypomniała, że walka o lepsze życie i zmiana siebie bywa naprawdę trudna. Mimo szczerej motywacji i wysiłku nie da się przewidzieć, jaki będzie efekt wszystkich naszych działań. I to jest okej. Akceptacja również jest ciężką częścią pracy nad sobą, ale jest niesamowicie potrzebna i bez niej nie da się iść dalej.
Przeczytaj również: Ukochane równanie profesora – Yōko Ogawa – recenzja
TERAPEUTYCZNY CHARAKTER
Podobnie jak w procesie terapeutycznym pierwszym krokiem bohatera jest uznanie swojego zagubienia i stanu emocjonalnego. Zrozumienie, że potrzebujemy zmiany, bywa bolesne, ale jest konieczne, by rozpocząć proces uzdrawiania.
W pewnym momencie bohater zaczyna dostrzegać swoje prawdziwe uczucia: frustrację, złość, smutek, ale także głębokie poczucie tęsknoty za dawnym życiem. Konfrontuje się z bolesnymi wspomnieniami i pytaniami o to, kim naprawdę jest i jak ma wyglądać jego życie.
W terapii konfrontacja z przykrymi przeżyciami jest nieunikniona. Proces ten często polega na odkrywaniu wzorców, które prowadzą do stagnacji, oraz na uświadamianiu sobie uczuć, które były tłumione. Czasem trzeba odbić się od dna, aby osiągnąć szczyt. Czasem musimy doświadczyć wielu upadków, aby wreszcie wzbić się w powietrze.
Tube może być doskonałą metaforą procesu terapeutycznego i wewnętrznej zmiany. Autorka pokazuje, że nawet w najciemniejszych momentach można odnaleźć przestrzeń na refleksję i zmianę.
Przeczytaj również: TOP 10 książek koreańskich
PODSUMOWANIE
Tube. Opowieść o pewnym życiu dla wielu osób może być inspirująca, dzięki swojej szczerości i refleksyjności. Pokazuje, że nawet w najtrudniejszych momentach można znaleźć drogę do zmiany, choć wymaga to czasu i odwagi. Jednak osoby wrażliwe na tematy samotności lub wypalenia mogą odebrać tę książkę jako przygnębiającą.
Tę pozycję warto przeczytać, bo skłania do myślenia i głębszej introspekcji. Przedstawia historię „pewnego życia”; życia, które może być naszym własnym.
Nie radzisz sobie z myślami samobójczymi? Wejdź na stronę www.zwjr.pl i uzyskaj pomoc. Pamiętaj, że sięgnięcie po pomoc jest pierwszym krokiem do pokonania kryzysu.