Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak to jest prowadzić wydawnictwo? Może nie całe, a jego zewnętrzną część – media społecznościowe? Z odpowiedzią przychodzi Wydawnictwo YaNa, w tym krótkim, ale wyczerpującym wywiadzie.
Prowadzenie mediów społecznościowych nie jest łatwym zadaniem. Trzeba zadbać o to, aby firmę pokazać z jak najlepszej strony i dotrzeć do najszerszego grona odbiorców. Na osobie, która się tym zajmuje, spoczywa ogromna odpowiedzialność. Jak do tego podchodzi C.S. Riley lub po prostu Karolina, która oprócz bycia autorką kilku książek łączy pasję z pracą w Wydawnictwie YaNa?
YaNa to nowo powstały imprint wydawnictwa Świat Książki, pod szyldem którego publikowane będą książki dla młodzieży z kategorii young adult oraz new adult.
Na początku opowiedz nam o sobie! Wszyscy z chęcią poznamy osobę, która stoi po drugiej stronie ekranu i dzieli się z nami historiami, które po części tworzy. A przede wszystkim sprawia, że informacja o nich dociera do szerszego grona czytelników.
Z tej strony Karolina – za dnia studentka, kreator mediów YaNa i autorka na pół etatu. Realistka, której życie napisało nieprzewidywalny scenariusz. Gdyby te kilka lat temu ktoś mi powiedział, że będę wydawać książki i pracować w wydawnictwie, nie uwierzyłabym mu.
Praca w mediach społecznościowych popularnego wydawnictwa wydaje się pracą marzeń, ale z pewnością nie jest to takie łatwe, jakby niektórym mogło się wydawać. Co w takim razie przynosi Ci największą trudność?
Z natury lubię planować, a praca w social mediach wymaga sporej elastyczności. Dopasowania się do nagłych zmian.
W takim razie pójdźmy w drugą stronę. Co sprawia Ci największą przyjemność podczas twojej pracy?
Chyba możliwość pracy w tak bajecznej estetyce, którą stworzyliśmy w YaNa. Kocham tworzyć grafiki, dodawać te wszystkie małe detale.
Jak opisałabyś wydawcę w trzech słowach?
Kreatywny, oryginalny i zaangażowany.
Jak wiemy – oprócz pracy w YaNa, dzielisz się z tym wydawnictwem także swoją pasją. Ich nakładem ukaże się twoja już trzecia książka The last breath. Jak opisałabyś współpracę z YaNa z perspektywy autorki?
Jako owocną i pełną zaangażowania współpracę. Okres niesamowitych pomysłów, które nie pozostają tylko mrzonką, a naprawdę są realizowane.
Jak wygląda Twój dzień, pracując w wydawnictwie? Masz stałe godziny pracy czy pracujesz wtedy, kiedy możesz? Jak łączysz to z życiem prywatnym?
Dzień w YaNa zaczynam zazwyczaj od kawy i powitalnej relacji z kubkiem w dłoni.
Jednak praca w mediach ma to do siebie, że pozwala na pracę praktycznie wszędzie. Wcześniejsze zaplanowanie materiałów daje sporą elastyczność, co pozwala swobodnie łączyć ją z życiem prywatnym.
Dziękuję bardzo za udzielenie mi wywiadu! Nie pierwszego i mam nadzieję, że nie ostatniego!
Poznaj lepiej Wydawnictwo YaNa!