Strona głównaPublicystykaKultura„I Was Born For This”, czyli prawdziwe oblicze fandomów – recenzja książki...

„I Was Born For This”, czyli prawdziwe oblicze fandomów – recenzja książki Alice Oseman

Alice Oseman, autorka bestsellerowych książek dla młodzieży oraz serii „Heartstopper”, powraca na polski rynek wydawniczy z nową książką, „I Was Born For This”, która może zmienić postrzeganie fandomów u niektórych czytelników.

UWAŻAJ, O CZYM MARZYSZ

Akcja I Was Born For This rozgrywa się w tym samym uniwersum co Heartstopper, ale występują tu zupełnie nowe postacie. Jedną z nich jest nastoletnia Fereshteh Rahimi, posługująca się wśród znajomych imieniem Angel. Dziewczyna na przekór rodzinie odmawia uczestnictwa w uroczystościach zakończenia roku szkolnego. Zamiast świętować z bliskimi swoje sukcesy w nauce, jedzie na kilka dni do Londynu, by spotkać się po raz pierwszy z Juliet, przyjaciółką z internetu, oraz spełnić największe marzenie – zobaczyć ukochany zespół.

Angel uwielbia The Ark, zapętla ich piosenki oraz nieustannie odświeża internet, by nie przegapić nowych informacji o nich czy zdjęć. Wydaje jej się, że wie wszystko o chłopcach. Tymczasem podczas wyjazdu zderza się z brutalną prawdą i zaczyna kwestionować miłość do nich, a także zastanawiać się, czy cokolwiek, co wie na ich temat, jest prawdziwe.

ZERO OCZEKIWAŃ, POZYTYWNE ZASKOCZENIE

Przyznam się, że przed sięgnięciem po tę książkę nie przeczytałam dokładnie jej opisu, bo Oseman należy do grona pisarzy, po których twórczość sięgam w ciemno. Dlatego byłam pewna, że powieść będzie dotyczyć jakiejś postaci z Heartstoppera, tak jak czytane niedawno przeze mnie Solitaire. Możecie sobie zatem wyobrazić moje zdziwienie, gdy po kilku rozdziałach zorientowałam się, że w tej historii nie znajdę nawet wzmianki o bohaterach znanych nam doskonale z uniwersum. Nie byłam jednak rozczarowana, z chęcią poznałam nowych protagonistów i zapałałam do nich sympatią. Są tak samo świetnie wykreowani jak ci już dobrze znani polskim czytelnikom. I Was Born For This jest dobrze napisane, lekkim stylem, charakterystycznym dla autorki. Gdyby nie moje obowiązki, przeczytałabym ją na jedno posiedzenie. To kolejna świetna książka w dorobku pisarki, moim zdaniem najlepsza po genialnym Loveless.

FANDOM WZYWA, NIE CZAS NA ROMANS

Fanów romansów niestety muszę zmartwić – I Was Born For This nie zawiera typowej historii miłosnej, z czego ja bardzo się cieszę. Dla mnie ta książka stałaby się zwykłą młodzieżówką, gdyby taki wątek zdominował tę powieść, szczególnie gdyby Oseman postanowiła połączyć Angel z kimś z zespołu. Nie oznacza to, że brak tu miłości i nie ma żadnej pary, za którą można byłoby trzymać kciuki, jednak nie to jest najważniejsze w tej powieści.

JAK ZWYKLE BARDZO ŻYCIOWO

Autorka stara się w swojej twórczości przedstawiać realne problemy dotykające nastolatków. Tym razem na warsztat wzięła tematy bliskie wielu młodym czytelnikom, czyli należność do fandomu oraz radzenie sobie z oczekiwaniami innych. W trakcie czytania zastanawiałam się, jak to jest z tymi fandomami, czy to dobre zjawisko, czy jednak złe. Ale na to pytanie każdy musi sam sobie odpowiedzieć.

Oseman pokazuje nie tylko fanki obsesyjnie zakochane w boysbandach, ale także tę drugą, mniej publiczną stronę. Idole nastolatków bywają zmęczeni, przygnieceni sławą osiągniętą w młodym wieku i presją ze strony wytwórni czy publiki. Nie mają łatwego życia, muszą być ciągle pilnowani przez ochroniarzy dla własnego bezpieczeństwa. Być może niektórzy po tej lekturze przestaną zazdrościć gwiazdom ich pozycji, bo takie życie wcale nie jest kolorowe. I Was Born For This przywodziło mi to na myśl A jak to się wyda Sophie Gonzales i Cale’a Dietricha. Ci autorzy również pokazali w swojej młodzieżówce mroczne oblicza sławy.

BOHATEROWIE Z KRWI I KOŚCI

Bohaterowie powieści Oseman mają w sobie coś takiego, że chciałabym ich poznać. Wydają się prawdziwi. Podziwiam autorkę za to, jak świetnie posługuje się młodzieżowym językiem, odnajduje się w tym skomplikowanym świecie dorastających osób i przelewa to na papier bez żadnej sztuczności, dzięki czemu żaden bohater nie był mi obojętny. Każdy wzbudzał we mnie jakieś emocje, głównie pozytywne. Chyba tylko Mac przez całą powieść mnie irytował i pragnęłam, aby zniknął.

TACY SAMI JAK RESZTA

Oseman, jak w każdej swojej książce, w I Was Born For This przedstawia bohaterów queerowych, ale ich tożsamość nieheteronormatywna nie jest ich jedyną cechą, nie definiuje całego życia. Czasami nawet zapominałam, że dana postać jest nieheteroseksualna czy transpłciowa. To niezwykle ważne, by pisać takich bohaterów tak jak tych heteronormatywnych, aby pokazywać, że są „normalni”, niczym się nie różnią od innych. W niektórych książkach co chwilę taki fakt jest przypominany i wysuwa się na pierwszy plan. Inni autorzy powinni brać przykład z tego, jak Oseman kreuje protagonistów. Z takimi bohaterami ze względu na ich charaktery czy problemy może się utożsamić każdy czytelnik.

I TAK TO SIĘ KOŃCZY?

Książki Oseman nie są idealne, ale tak świetne, że niedociągnięcia czy błędy zwykle nie psują mi ich odbioru. Tutaj jednak mam zastrzeżenia do wydarzeń z ostatnich stron i muszę o tym wspomnieć, bo nieco przez to obniżyłam ocenę. To, co się przytrafiło jednemu z bohaterów, było dość niespodziewane oraz mało wiarygodne, wręcz absurdalne. Mimo mojej wielkiej sympatii do tej książki uważam, że Oseman trochę przesadziła. Mogła inaczej pokierować ten jeden wątek. Poza tym zakończenie I Was Born For This wydaje się niekompletne jak na to, że to jednotomówka. Brakowało mi epilogu, punktu, który wyraźnie zakończyłby tę historię.

PODSUMOWANIE

Po przeczytaniu tej książki czułam się tak jak po lekturze Loveless. Oba te dzieła kocham i uważam za najlepsze powieści Oseman. I Was Born For This to wartościowa, dobra powieść, skłaniająca do refleksji o fandomach oraz cieniach sławy. Jeżeli macie cały wolny wieczór i szukacie książki, która dostarczy Wam coś więcej niż tylko rozrywkę, to polecam I Was Born For This.


Zbliża się Miesiąc Dumy – na tę okoliczność polecam całą twórczość nie tylko Alice Oseman, ale także Casey McQuiston.

Fabuła
10
Bohaterowie
10
Styl
10
Zakończenie
6
Okładka
10
Czytaj więcej recenzji
Może cię zainteresować

Zostaw komentarz

Wprowadź swój komentarz
Wprowadź swoje imię

UWAŻAJ, O CZYM MARZYSZ Akcja I Was Born For This rozgrywa się w tym samym uniwersum co Heartstopper, ale występują tu zupełnie nowe postacie. Jedną z nich jest nastoletnia Fereshteh Rahimi, posługująca się wśród znajomych imieniem Angel. Dziewczyna na przekór rodzinie odmawia uczestnictwa w uroczystościach...„I Was Born For This”, czyli prawdziwe oblicze fandomów – recenzja książki Alice Oseman

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.