Ostatnie czasy są trudne, w szczególności branża wydawnicza nie miała lekko, o czym pisaliśmy w artykule o ujednoliceniu ceny książek. Jednak internet obiegła dla odmiany dobra informacja o powstaniu zupełnie nowego, dobrze zapowiadającego się wydawnictwa literackiego. „Wszystko zaczęło się od mięty – do czytania, pisania, redagowania, a wreszcie do wydawania książek”, jak twierdzą założycielki – Agnieszka Trzeszkowska-Bereza i Katarzyna Zając – które postanowiły wejść w nowy rok z zaangażowaniem i pasją. Czy nowe wydawnictwo okaże się powiewem świeżości na polskim rynku wydawniczym?
CO ZOBACZYMY W MIĘCIE?
Mięta będzie wydawać szeroko pojętą literaturę rozrywkową dla dorosłych oraz literaturę dla dzieci i młodzieży. Ma to być rozrywka na najwyższym poziomie, pozwalająca czytelnikom na chwilę wytchnienia od codziennych zmartwień i szarości życia. Na rok 2022 jest zaplanowanych 14 premier: pod główną marką Mięta, dla dzieci w imprincie Miętówka, romansowo-erotycznym Mojito i dla czytelników fantastyki w Mint Witch. Czy to nie brzmi zachęcająco? Pierwszych premier należy się spodziewać w maju i już wiemy, że jest na co czekać.
Pierwszą z ujawnionych pisarek, debiutujących w wydawnictwie, będzie Marta Kisiel. Pisarka i tłumaczka, z wykształcenia polonistka. Debiutowała w 2006 roku opowiadaniem Rozmowa dyskwalifikacyjna, które ukazało się na łamach internetowego magazynu Fahrenheit. Członkini grupy Fantastic Women Writers of Poland: Harda Horda oraz Stowarzyszenia Unia Literacka. Ponieważ na swoim koncie ma kilkanaście utworów, m.in. ukochane przez czytelników cykle Dożywocie oraz Małe Licho, z pewnością pozytywnie zaskoczy. Jej powieści wielokrotnie nagradzano (Nagroda im. Janusza A. Zajdla, Nagroda Polskiej Sekcji IBBY, Nagroda im. Ferdynanda Wspaniałego, Książka Roku portalu lubimyczytac.pl).
PRZECZYTAJ TAKŻE: RECENZJA KLASYKA MISTRZ I MAŁGORZATA
Drugą zapowiadaną autorką jest Karolina Głogowska, dziennikarka współpracująca z Wirtualną Polską, Onetem i Polską Agencją Prasową. Jej kariera pisarska zaczęła się od powieści Dwanaście życzeń, którą napisała wspólnie z Katarzyną Troszczyńską. Pisaliśmy już o jej najnowszym thrillerze psychologicznym – Sprawa Sary – którego recenzja z pewnością zachęci fanów tego typu książek do zapoznania się z twórczością autorki. Fascynują ją zawiłe ścieżki ludzkiego umysłu, dlatego kładzie nacisk na rozbudowany rys psychologiczny postaci, cienką granicę między dobrem a złem, normalnością a zaburzeniem.
Mięta jest taka jak my. Stawiamy na przejrzystość, otwartość i szczerość we współpracy z autorami. Nasi pisarze są dla nas najważniejsi, ponieważ bez nich my byśmy nie istniały. W Mięcie znajdą bezpieczną przystań nie tylko dla swoich książek, wsparcie na każdym etapie istnienia na rynku wydawniczym, ale także przestrzeń na rozmowę, mentoring i możliwość porównania doświadczeń z innymi autorami. Jesteśmy też otwarte na debiutantów.
KTO STOI ZA WYDAWNICTWEM?
Agnieszka Trzeszkowska-Bereza: Aktywnie spełnia swoje marzenie. Razem z Kasią tworzy wydawnictwo publikujące książki, jakie sama lubi czytać, i miejsce przyjazne pisarzom. Stara się też budować relacje partnerskie z autorami, żeby realizowali wspólne cele. Z rynkiem wydawniczym jest zawodowo związana od 24 lat. Pierwsze kroki w branży stawiała jako korektorka w redakcji Gazety Wyborczej, by następnie przez 17 lat redagować książki m.in. w Wydawnictwie Egmont. Ostatnie osiem lat spędziła w Grupie Wydawniczej Foksal, gdzie na stanowisku redaktorki inicjującej i prowadzącej tworzyła nowe imprinty, kreowała trendy i odkrywała kolejne literackie talenty. Nie boi się wyzwań i ma naprawdę zwariowane pomysły. Dwa lata temu po raz pierwszy włożyła rękawice bokserskie. Nie lubi słodyczy.
Katarzyna Zając (wydająca pod pseudonimem Katarzyna Berenika Miszczuk): Jako pisarka, współpracująca przez ostatnie kilkanaście lat z wieloma wydawnictwami, postanowiła stworzyć miejsce, w którym autorzy mogliby się czuć naprawdę dobrze i bezpiecznie. Od ponad 17 lat tworzy powieści dla dorosłych, dzieci oraz młodzieży, a także próbuje swoich sił w scenopisarstwie. Jej książki były wielokrotnie nagradzane, wygrywały plebiscyty czytelników, a ostatnio powędrowały za granicę (jedna na ekran jako serial). Poza tym jest lekarką rodzinną i młodą mamą. Nie lubi wysiłku fizycznego. Kocha słodycze.
Nazwa wydawnictwa odnosi się do powiewu świeżości i orzeźwienia, które twórczynie chcą wnieść na polski rynek wydawniczy. Pragną też zarazić jak największą liczbę czytelników tym wspaniałym uczuciem mięty do książek. Taki duet pokazuje, że pomimo różnic można stworzyć coś niesamowitego a jednocześnie inspirującego.
Życzymy samych sukcesów i z niecierpliwością będziemy śledzić losy świeżego jak mięta wydawnictwa.
Zapraszamy też do odwiedzenia oficjalnej strony Wydawnictwa Mięta, Facebooka oraz Instagrama, by nie przegapić żadnych nowości.
Więcej popkulturowych informacji? Koniecznie sprawdź nowy artykuł o filmie Spider-Man No way home.
Zapowiada się ciekawie, czekam na pierwsze wydawnictwa.
My też czekamy! Z pewnością warto.